Z malutkim poślizgiem przechodzę do rzeczy.
Maszyna losująca miała małe fochy i w ferworze mieszania wylosowało tak;
To najlepszy uśmiech , jaki udało się z maszyny wykrzesać;-)
Mamy 2 tygodnie na wysłanie karteczki, "gadżeta" związanego z muzyką i słodziaka/herbatki/kawki.
Miłej zabawy!
A teraz jeszcze ważne info!
Mam już listę na wymiankę parakulinarną, jednak kilka osób miało dac znać- bardzo Was proszę-do godz. 18.00 dosyłajcie info, bo wieczorem zrobię głosowanie i jak mi się uda to dziś ewentualnie jutro ogłoszę pary. Dziewuszki! Ja już zrobiłam przepiśnik!:-)
A tu jeszcze kilka zdjątek z działki- mało jeszcze pokwitło....żonkili prawie nie ma- wyrodzily się? Tulipanki są, ale jeszcze nie zakwitły. Po raz pierwszy zakwitła magnolia!
\
Buziam niedzielnie!
Czekam w takim razie na kulinarne pary :)
OdpowiedzUsuńSłonecznej niedzieli! :)
I tak się teraz przyglądam kwiatuszkom i wiesz, że pierwszy raz widzę hiacynta z niebieskimi paseczkami? Ładny jest :)
OdpowiedzUsuńJustynko, bo to nie hiacynt - puszkinia
UsuńHa! Ja tez myślałam, ze to hiacynt :) piekna ta puszkinia :) a hiacynty uwielbiam...maja cudny zapach :)
UsuńU mnie w ogródku wyszlo kilka żonkili - aż bylysmy z mama zdziwione, bo cebulki byly sadzone chyba ze 2 lata temu :) a w zeszłym roku nie wyszly :P
Ciekawa jestem pięknych prac
OdpowiedzUsuńJa na wymianke parakulinarna mam juz większość zrobiona ;) nie mogę się doczekać par, dawno nie bylam tak podekscytowana wymianką :D chyba bym sobie nie wybaczyła, gdybym sie nie zglosila... :D
OdpowiedzUsuńNo to trzeba teraz stworzyć jakąś kartkę i wysyłamy :)
OdpowiedzUsuńKwiatuchy masz prześliczne...
Ja już nie moge doczekać się swojej pary w wymiance parakulinarnej :) I tez mam już zrobiony przepiśnik :)
OdpowiedzUsuńDziekuję za wylosowanie mi pary, już napisałam mejla. Ja już też przepiśnik mam gotowy, nad resztą pracuję. pozdrowionka
OdpowiedzUsuńHe he, maszyna losująca na pierwszym zdjęciu losuje z takim impetem, że aż furczy :-) Dzięki za parkę :-) A kwiaty masz piękne, też bym chciała mieć ogród...
OdpowiedzUsuńDziękuję maszynie losującej za moją parę:) Wymiankę parakulinarna muszę odżałować, następnym razem:)
OdpowiedzUsuńI maszyna losująca może mieć gorszy dzień ;).
OdpowiedzUsuńJakie śliczne kwiatuszki Ci powyrastały :).
Ale super kwiatuchy - uwielbiam magnolie!!!
OdpowiedzUsuń