grubasek

piątek, 2 października 2020

ATC- musiałam!

 Witajcie!

Jak tylko zobaczyłam wyzwanie ATC z grzybami- musiałam, po prostu musiałam ;-D


Jak zwykle nawaliłam wszystkiego- u mnie minimalizm to raz na ruski rok ;-/

A może małe zbliżenia? ;-D



Uwielbiam ciepłą, kolorową jesień pełną grzybów i słońca! Także deszczu, sorry, zmiataj już....

A na stronie Świrów Rękodzieła TUTAJ Wyzwanie z grzybami, aż żałuję , że nie mogę się zgłosić:-D


Zapraszam!

Buziaki!

13 komentarzy:

  1. Cudne grzybki! Na kartkach trujące tak wdzięcznie wyglądają, ale wolę w naturze wysyp tych jadalnych. Mam nadzieję, że się jeszcze pokażą po tych deszczach Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie cudne jesienne ATC :-) Te grzybki są obłędne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Taką jesień to lubię. Piękne ATC, Ewciu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie od zawsze fascynowały muchomory :D U nas deszczowo, zimno, nieprzyjemnie - takiej jesieni nie lubię. Piękne są Twoje ateciaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne rudzielce :) prawdziwa jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Superaśne grzybki. Muchomory wdzięcznie wyglądają u Ciebie i na żywo też. Szkoda, że nie można ich jeść, na pewno byłoby je łatwiej znaleźć.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ piękne są te ateciaki a na nich wypisana sama prawda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewa, super ateciaki, takie jesienne, ale jakie kolorowe, od razu inaczej na serduchu, gdy nawet muchomorki wydają się bardziej przyjazne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękna jesień w Twoim wykonaniu Ewuniu:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam ATC i szkoda że brak mi czasu aby je robić bo i temat świetny.

    OdpowiedzUsuń