grubasek

czwartek, 28 maja 2015

małe kaboszonki

Kumpela rzuciła pomysł niebieskich wkrętek. Podziałałam i powstały kaboszonki. 



Nie są takie malutkie i boję się, że dla kupeli będa za duże.
                           A Wy lubicie taka biżuterię?

Jestem dziś zadowolona, bo.....za chwilkę wyślę paczuszki na urodziny i dla Alinki z zabawy karteczkowej. To jeszcze nie wszystko, z czego muszę się wywiązać, ale....nie jest już źle:-)

Wiecie co, Majalenka zaraziła mnie swoimi kolorami, o czym niedługo się przekonacie. Natomiast nijak nie mam pomysłu na ecru.....cholerka, co tu upichcic!?Nie ma  czasu!!!!!!!!!

Wisiorek-chamulec jeden- nadal siedzi w ukryciu. Desperacja sięgnęła zenitu i ...odwróciłam szklankę!
(Patrz kilka postów niżej;-))

Buziam Was, bo kończę jedzonko i zmykam do pracy.( Dziś dłuuuugoooo, bo jeszcze próby z kółka teatralnego.)

:-D

21 komentarzy:

  1. powodzenia na kółku:), a wkrętki wyglądają ładnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne. Ja nie lubię nosić wkrętek, bo zawsze się boję, że zgubię i potem za bardzo dociskam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja :) Uwielbiam takie kolczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne! A ja mam tendencje do gubienia:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne..ja w ogóle stronię od kolczyków, czego nie może przeboleć moja siostra:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha ha ha, no uśmiałam się z tej szklanki ;) to ci diablisko nawet przytrzaśnięcie ogona nie pomogło :D Choć mi już się też w akcie desperacji zdarzało ;)

    Wkrętki świetne, no, uwielbiam niebieski ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładniutkie :) ja za to uwielbiam wkrętki i noszę je chyba częściej, niż dłuższe kolczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pięknie się prezentują w tych pióropuszach :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Kaboszonki - wkrętki fajne, może masz coś w ecru, by zrobić podobne na zabawę u Danusi; co to dla Ciebie, dasz radę. A o wisiorku nie myśl, sam się znajdzie; szklanka oczywiście nie zaszkodzi.)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam wkrętki! A te wyszły cudnie, pięknie będą na uszku wyglądały :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja uwielbiam ecru, to kolor takie delikatny i elegancji, wkrętek nie noszę, bo zawsze gubię zaciski, a poza tym mam grubsze małżowiny.. ale bardzo mi się podobają..

    OdpowiedzUsuń
  12. Wkrętek nie lubię, ale te kaboszony są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładnie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak dla mnie ekstra, ja uwielbiam wkrętki, a tr Twoje są śliczne i jeszcze w moim ulubionym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolczyki mają śliczny kolor i wzór! Ja jestem fanką dużych kolczyków, małe zakładam dość rzadko i raczej zimą, gdy golfy i szale przeszkadzają... Wisior na pewno się znajdzie, piękny jest! Czekam na Twoją interpretację majowego kolorku ;-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. kolczyki są świetne choć jak spojrzałam na zdjecie patrze co to za puchaty stwór z niebieskiemi oczami ha ha ha ha

    OdpowiedzUsuń
  17. kudłaty potwór z wielkimi oczyskami ! ;-D

    OdpowiedzUsuń