Halo, halo!
Witajcie! Dziś kilka słów o świrach rękodzieła.
Ostatnio na live'ie mieliśmy okazję popróbować haftu matematycznego. Od razu zaznaczam, że do haftu nigdy nie miałam drygu. Haftu matematycznego nie próbowałam nigdy, ale postanowiłam się nie poddawać. :-D
Mimo kilku błędów jajeczko powstało!
Dziś na naszej grupie na fb "Świry rękodzieła inspirują" zapraszamy na kolejnego live'a!
A w przyszło niedzielę, zapraszam na live'a i zabawę z ATC :-D
Świetne jajo, hafcik jest prześliczny.:)
OdpowiedzUsuńAle żeście się fajnie rozkręciły przez ta pandemię. Ewa jajo debiutanckie super a kolejne warsztaty zapowiadają się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No no! Bardzo dobrze wyszedł ten haft Hubciu. Powstała śliczna ozdoba.
OdpowiedzUsuńUściski:)
Pięknie Ci wyszło to jajo :)
OdpowiedzUsuńPiękne jajo. Ten haft wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńHaha swietne jajco i kolejne ciekawe spotkania przed Wami. Brawo !!!
OdpowiedzUsuńJajeczko wygląda świetnie. Dla mnie ta technika to czarna magia :-).Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne jajeczko!
OdpowiedzUsuńale się będzie działo, idziecie jak burza fajnie
OdpowiedzUsuńAle super matematyczne jajo, Ewciu.
OdpowiedzUsuńFajne jajko, wzory z haftu matematycznego wykonane na nim - rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńUdany debiut, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń