I też się znalazł dziś! Wyobraźcie sobie, że przykleił się od spodu do pudełka z papierami. Ale naszyjnik jak dotąd się nie znalazł ;-D Ale jestem ciekawa, gdzie go wcięło.....
Padło pytanko: co czytam. Więc ostatnio to:
Tę ostatnią skończyłam dzisiaj. Oglądałyście film "Memento"? jeśli nie- polecam. Jeśli tak i spodobał Wam się- to książka ma dokładnie ten sam klimat.
2 pierwsze- nie powaliły, choć bardzo lubię i pisarkę, i pisarza.
Stosunkowo niedawno przeczytałam też to
I usmiałam się jak przy "Lesiu". Zaczęłam czytać "Złotą muchę" tej autorki, ale na razie...hm....średnio. A "Przeklęta barierę" przyrównałabym do...."Godziny pąsowej róży"- świetna zabawa, choć ze zbrodnią w tle.
Ach- zapomniałabym o książkach, które dostałam od Bożenki
Czytało się świetnie, akcja wciąga, ale trzeba lubić thriller medyczny tak jak ja:-)
A z poezji, to łyknęłam wiersze Basi Wójcik:-D
Nie uwierzycie, ale dostałam "Cień wiatru" i "Gra anioła" Zafona i....jeszcze nie przeczytałam. Nie wiem, dlaczego...
Dobra, to na koniec Majalenowo.
Kolczyki to jedne z moich ulubionych - dostałam je od Zuzanny Magdaleny w zabawie z cytatem w tle. Są przepiękne, leciutkie i w sam raz z wielkością.
Buziam Was cieplutko!
PS Prosze o głosowanie TUTAJ
Gdzieś dziś czytałam, żeby odwrócić kubek do góry dnem i wtedy zguba się znajdzie :D może spróbuj z naszyjnikiem, haha :D
OdpowiedzUsuńAle książek przeczytałaś. Jak tym roku dopiero czytam 4! Aż wstyd się przyznać
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki Gerittsen :) w szczególności " Dawcę"
OdpowiedzUsuńPierwsza, jaka czytałam i najlepsza!
UsuńJa też zaczęłam czytać Tess od Dawcy, później był Ogród kości i Czarna seria... Poluję na pozostałe:)
UsuńA Zafona czytałam Cień wiatru i Marinę, obie bardzo mi się podobały...
UsuńCo do Antoniego, to sprawdza się i warto w niego wierzyć. Naszyjnik też się znajdzie, ale w miejscu, w którym nie przyszło Ci do głowy by go szukać. Może zajrzyj w " mysią dziurę", jeśli taka u Ciebie jest, i będzie znaleziony. Wiem, że trudno sobie przypomnieć, co się robiło wtedy, gdy go " wcięło, ale nie zaszkodzi wysilić szare komórki, by pomóc sobie w odnalezieniu zguby.) Powodzenia)
OdpowiedzUsuńOj, Danusiu, nie przestaję ich wysilac i nic! Ale masz rację, na pewno w jakims totalnie dziwnym miejscu jest i czeka:-)
UsuńAntoniego to czasami przekupić trzeba...podobno bardziej chętny do współpracy sie robi ;-D
UsuńAleż się tu u Ciebie można rozczytać.. tak zachęcasz i zachęcasz że chyba w sobote przejdę się tu do polskiej biblioteki, albo księgarni, bo dawno nie czytałam dobrej książki ;)
OdpowiedzUsuńA kolczyki bardzo fajne, i chyba coś zrobiłaś z włosami bo tak jakoś ładnie wyglądasz ;)
Włosy miałam spięye gumka do góry, a jak zdjęłam, wystarczyło sie usztywnić do zdjęcia...hahahahha...ale na miasto to byś nie wyszła ;-)
UsuńWspaniałe kolczyki dostałaś. Ja też wierzę w modlitwę do św. Antoniego, jak córka zgubiła srebrny medalik z komunii i to w wysokiej trawie, to zaraz po modlitwie mąż go znalazł.
OdpowiedzUsuńWierzę w pomoc Św. Antoniego tez go pare razy prosiłam,kolczyki super...
OdpowiedzUsuńkolczyki ślicznie się prezentują:))
OdpowiedzUsuńHmmm, nigdy się nie modlę do świętych ludzi, ale może by mi coś to pomogło w odszukaniu moich dwóch najważniejszych obecnie szydełek ???
OdpowiedzUsuńKsiążki łykasz Ewciu, jedna za drugą i widzę, że raczej krwiste lubisz :))) Zafona przeczytałam obie i choć interesowało mnie co będzie dalej, to styl pisania mnie nie porwał. Ale przeczytać warto :)
Kolczyki ciekawe, pasują do Twojej buzi :)
Pozdrawiam :)
Kryminały mnie odstresowują, dziwna jestem ;-)
Usuńja na razie nie czytam, bo wciąż nieliczne wolne chwile wykorzystuję na tworzenie :) ale książki kocham i mamy i z Mężusiem sporo w domu, tylko raczej fantastykę. A Zafona bardzo polecam, bo są to świetne książki :)
OdpowiedzUsuńKolczyki super:) A co do książek..to są moje klimaty:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki Zafona;)
OdpowiedzUsuńPani Tess pisze rewelacyjnie. Ja chyba większość jej książek czytałam. Polecam też mastertona a oprócz horrorów pisze rewelacyjne erotyki
OdpowiedzUsuńPamiętaj tylko ze Antoniego trzeba zapłacić, inaczej obrazi się i następnym razem nie pomoże!!!!
OdpowiedzUsuńno właśnie! tak słyszałam :-)
Usuń