czwartek, 16 lipca 2015

Modlitwa

do św, Antoniego dała rezultaty, choć nie do końca. Zginęła legitymacja kacperka, który jedzie na oazę. Poszukiwania trwały od poniedziałku. Nawet zadzwoniłam do szkoły o duplikat i na jutro byłam umówiona z panią, ale Antoni pomógł. Znalazłam legitymację w moich sprawdzianach- a już 2 razy tam sprawdzałam! Druga zguba to nowy stempelek. Nie w stylu Primy, taki mały, ale z motywami lesnymi, bardzo mi się podobał- zrobiłam tylko jedną próbną odbitkę i....zaginął!!!
I też się znalazł dziś! Wyobraźcie sobie, że przykleił się od spodu do pudełka z papierami. Ale naszyjnik jak dotąd się nie znalazł ;-D Ale jestem ciekawa, gdzie go wcięło.....

Padło pytanko: co czytam. Więc ostatnio to:




Tę ostatnią skończyłam dzisiaj. Oglądałyście film "Memento"? jeśli nie- polecam. Jeśli tak i spodobał Wam się- to książka ma dokładnie ten sam klimat.

2 pierwsze- nie powaliły, choć bardzo lubię i pisarkę, i pisarza.

Stosunkowo niedawno przeczytałam też to


I usmiałam się jak przy "Lesiu". Zaczęłam czytać "Złotą muchę" tej autorki, ale na razie...hm....średnio. A "Przeklęta barierę" przyrównałabym do...."Godziny pąsowej róży"- świetna zabawa, choć ze zbrodnią w tle.
Ach- zapomniałabym o książkach, które dostałam od Bożenki


Czytało się świetnie, akcja wciąga, ale trzeba lubić thriller medyczny tak jak ja:-)



A z poezji, to łyknęłam wiersze Basi Wójcik:-D

Nie uwierzycie, ale dostałam "Cień wiatru" i "Gra anioła" Zafona i....jeszcze nie przeczytałam. Nie wiem, dlaczego...

Dobra, to na koniec Majalenowo.

Kolczyki to jedne z moich ulubionych - dostałam je od Zuzanny Magdaleny w zabawie z cytatem w tle. Są przepiękne, leciutkie i w sam raz z wielkością.


Buziam Was cieplutko!

PS Prosze o głosowanie TUTAJ









22 komentarze:

  1. Gdzieś dziś czytałam, żeby odwrócić kubek do góry dnem i wtedy zguba się znajdzie :D może spróbuj z naszyjnikiem, haha :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale książek przeczytałaś. Jak tym roku dopiero czytam 4! Aż wstyd się przyznać

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam książki Gerittsen :) w szczególności " Dawcę"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza, jaka czytałam i najlepsza!

      Usuń
    2. Ja też zaczęłam czytać Tess od Dawcy, później był Ogród kości i Czarna seria... Poluję na pozostałe:)

      Usuń
    3. A Zafona czytałam Cień wiatru i Marinę, obie bardzo mi się podobały...

      Usuń
  4. Co do Antoniego, to sprawdza się i warto w niego wierzyć. Naszyjnik też się znajdzie, ale w miejscu, w którym nie przyszło Ci do głowy by go szukać. Może zajrzyj w " mysią dziurę", jeśli taka u Ciebie jest, i będzie znaleziony. Wiem, że trudno sobie przypomnieć, co się robiło wtedy, gdy go " wcięło, ale nie zaszkodzi wysilić szare komórki, by pomóc sobie w odnalezieniu zguby.) Powodzenia)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, Danusiu, nie przestaję ich wysilac i nic! Ale masz rację, na pewno w jakims totalnie dziwnym miejscu jest i czeka:-)

      Usuń
    2. Antoniego to czasami przekupić trzeba...podobno bardziej chętny do współpracy sie robi ;-D

      Usuń
  5. Ależ się tu u Ciebie można rozczytać.. tak zachęcasz i zachęcasz że chyba w sobote przejdę się tu do polskiej biblioteki, albo księgarni, bo dawno nie czytałam dobrej książki ;)
    A kolczyki bardzo fajne, i chyba coś zrobiłaś z włosami bo tak jakoś ładnie wyglądasz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włosy miałam spięye gumka do góry, a jak zdjęłam, wystarczyło sie usztywnić do zdjęcia...hahahahha...ale na miasto to byś nie wyszła ;-)

      Usuń
  6. Wspaniałe kolczyki dostałaś. Ja też wierzę w modlitwę do św. Antoniego, jak córka zgubiła srebrny medalik z komunii i to w wysokiej trawie, to zaraz po modlitwie mąż go znalazł.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wierzę w pomoc Św. Antoniego tez go pare razy prosiłam,kolczyki super...

    OdpowiedzUsuń
  8. kolczyki ślicznie się prezentują:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmmm, nigdy się nie modlę do świętych ludzi, ale może by mi coś to pomogło w odszukaniu moich dwóch najważniejszych obecnie szydełek ???
    Książki łykasz Ewciu, jedna za drugą i widzę, że raczej krwiste lubisz :))) Zafona przeczytałam obie i choć interesowało mnie co będzie dalej, to styl pisania mnie nie porwał. Ale przeczytać warto :)
    Kolczyki ciekawe, pasują do Twojej buzi :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja na razie nie czytam, bo wciąż nieliczne wolne chwile wykorzystuję na tworzenie :) ale książki kocham i mamy i z Mężusiem sporo w domu, tylko raczej fantastykę. A Zafona bardzo polecam, bo są to świetne książki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolczyki super:) A co do książek..to są moje klimaty:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię książki Zafona;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pani Tess pisze rewelacyjnie. Ja chyba większość jej książek czytałam. Polecam też mastertona a oprócz horrorów pisze rewelacyjne erotyki

    OdpowiedzUsuń
  14. Pamiętaj tylko ze Antoniego trzeba zapłacić, inaczej obrazi się i następnym razem nie pomoże!!!!

    OdpowiedzUsuń