Tym razem na prywatną wymiankę umówiłam się z CreaDivą, która w wymiance limonkowo-miętowej oczarowała mnie swoją poszeweczką. Nie ukrywam, że zamarzyły mi się takie, bo moja pseudo-kanapa(wersalka w funkcji kanapy;-)) była jakaś taka smutna. I doczekałam się! CreaDiva zrobiła je, podobnie jak jagodaj- tak perfekcyjnie, że to aż nie do uwierzenia! Sa po prostu cudowne!
Do tego oczywiscie super dodatki. Krysia była jeszcze tak miła, że kupiła na "KRAFTSZOLE" ;-) papierki dla mnie i dodatkowo mi je przysłała. Same popatrzcie, co dostałam
Koniecznie zajrzyjcie do Krysi TU
Ja, z sugestiami Krysi, poczyniłam to:
Cos tam dorzuciłam, ale już nie pamiętam co :-)
Bardzo Ci, Krysiu dziękuję!!!
Dziewczyny- jesteście boskie! Biję pokłony przed Waszym talentem!
Buziam cieplutko!
Też jestem fanką tych poszewek. Piękne;)
OdpowiedzUsuńSuper udana wymianka ale nie zawsze tak jest dlatego ja się zrazilam i nie biore już udziału.
OdpowiedzUsuńcuda! poszewki prześliczne
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci takich poduszek, są śliczne
OdpowiedzUsuńcudeńka cudeńka uwielbiam takie podusie:)
OdpowiedzUsuńTak, poszewki Krysi są genialne, sama jestem posiadaczką takiej, ale w kolorze miętowym :D
OdpowiedzUsuńPiękna wymianka! Same skarby!
OdpowiedzUsuńpiękne podusie
OdpowiedzUsuńUwielbiam podusie:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za udział w mojej zabawie:)
Gorąco pozdrawiam i zapraszam :)
super wymianka
OdpowiedzUsuńPrześliczne podusie:)
OdpowiedzUsuńróżana kanapa i poduchy z różami, no nadmiar szczęścia! :-)
OdpowiedzUsuńAle świetną wymiankę zorganizowałyście dziewczynki - to zawsze super uczucie, gdy ktoś coś zrobi specjalnie dla nas prosto z serca :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKolejna cudna wymianka! Ty chyba w uzależnienie popadasz ;-)
OdpowiedzUsuńEwuniu, śliczności. Podziwiam i wstydzę się,że ja nic....
OdpowiedzUsuńMoże zimą mi się uda wrócić do robótek,,,jak mi kotecki nitek nie poplączą:)
KOniecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja wiem, że powstaną cuda- pamiętam te wzory na sweterkach, jak mnie zawsze zazdrość brała, że ja tak nie potrafię(i nie potrafię do dziś ;-)) Tylko zacząć.....
UsuńŚliczności. Podziwiam i wstydam, że zaniedbałam robótki.
OdpowiedzUsuńMoże zimą uda mi się trochę nadrobić. Jak mi kotecki nie poplączą nitek:)
superowa wymianka :-)
OdpowiedzUsuń