Piekne pierniczki. Ja nie widzę niedoskonałości. Jak dzieciaki były małe, to też ozdabiałiśmy pierniczki na kolorowo i posypką i suszonymi owocami. Wiesz jak przyjemnie teraz to wspominamy. Twoje dzieciaki też będą za kilkanaście lat wspominać te chwile spędzone w kuchni. Ola.
jakie niedoskonałe??? One są bombowe!!!! Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńłał..ale piękne, aż szkoda ich jeść
OdpowiedzUsuńPiekne pierniczki. Ja nie widzę niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńJak dzieciaki były małe, to też ozdabiałiśmy pierniczki na kolorowo i posypką i suszonymi owocami. Wiesz jak przyjemnie teraz to wspominamy. Twoje dzieciaki też będą za kilkanaście lat wspominać te chwile spędzone w kuchni.
Ola.