Kolor pomarańczowy to u mnie kiepska sprawa. pamiętacie , jak w informacjach wymiankowych pisałyśmy o kolorach: napisałam, że nie lubię majtkowego różu i fioletu. I jak posłałam, to pomyślałam, że własciwie mogłabym dorzucić pomarańczowy :-)
Mówiąc o mojej niechęci do pomarańczowego mam na myśli ubiór i biżuterię. Nie noszę tych kolorów. natomiast kolorek sam w sobie kojarzy mi się bardzo pozytywnie"moje ukochane pomarańcze, kwiatki aksamitki, które sadzę na balkonie, nasturcje, pomarańczowe cynie....w ogóle ciepełko! Sprawa bardzo trudna. Zrobiłam komplecik w dopuszczalnych kolorkach i mam pytanie: która z Was założyłaby go do pracy: ;-) Ja NIE! ha ha ha
Zapraszam Was do zabawy u Danutki!
użyłam korala, szklanych fasetowanych kryształków,kryształków Swarovskiego, fasetowanego agatu i jadeitu.
Kolor na marzec! Marzec kojarzy mi się z kwitnącymi forsycjami- żółty i jasna zielenią- kiedy forsycja przekwita, pojawiają się jasnozielone listeczki.
Buziam!
PS
Info I
Ogłaszam, ogłaszam- w konkursie na najfajniejszą paczuszkę noworoczną wybrałyście paczuszkę.....CreaDivy!!!!!!!!!!
Gratuluję i oczywiście nagroda poleci znowu do Krysi :-)
Inne paczuszki też dostawały punkciki, więc mam nadzieję, że też zaliczycie tę wymiankę do udanych :-)
Info II
Dziewuszki wymiankowe- przypominam, że działamy teraz z paczuszką dla Atramk- urodzinki ma 15 lutego!!!
Info III
Wymianka karteczkowa- kto gotowy? Bo ja w polu jeszcze ;-) Działamy!
Info IV
Jeśli i u Was spadł śnieg- cyknijcie fotkę z okna i poślijcie do mnie na maila:zwolkowa@poczta.onet.pl- Polska słabo na mapce zaśnieżona. Wygrywa woj.małopolskie!(banerek w prawym górnym rogu)
luję bo fajkn paczkę dostałam, ooo fajnie że zaliczyłaś już pomarańczoy, u mnie będzie cięzko, a Krysi gratuluję bo fajną paczkę dostałam
OdpowiedzUsuńmiało być
Usuńooo fajnie że zaliczyłaś już pomarańczoy, u mnie będzie cięzko, a Krysi gratuluję bo fajną paczkę dostałam
grunt to koordynacja klawiaturowa, przepraszam i pozdrawiam
Edytko - nie ma jak klawiatura w komórce i poprawianie tekstu wiadomości przez słownik1 jakie mnie się nieraz głupoty wysyłały, to wstyd! jakbym uposledzona była....hahahha
UsuńAleż energetycznie u Ciebie dzisiaj :) kolory pozytywne, ale sama chyba też nie odważyłabym się na taki komplet :) chyba że latem :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny komplecik lubie pomaranczowa bizuterie
OdpowiedzUsuńNadal śniegu nie ma, odnośnie biżuterii odważne połączenie fiolet i pomarańcz... ale ciekawe :)
OdpowiedzUsuńDo odważnych świat należy. Tobie może kolorek w tej biżuterii " nie pasi", ale zauważ, że są tacy którzy lubią ekstrawagancję i stosują takie właśnie wyzywające kolory, czy to w ozdobach, ciuchach, a nawet włosach i makijażu. Ja osobiście biżuterii nie noszę, ale komplecik bardzo mi się podoba, i nawet wiem, kto czułby się w nim dobrze, osoba z mojego otoczenia.
OdpowiedzUsuńUwinęłaś się z kolorkiem ekspresowo, to teraz czas na inne przyjemności.
Zima u mnie jest, ale zdjęć nie zrobię, bo przecież dachów bloków, nikt nie zechce oglądać, a ja tylko z okna mogę na śnieg popatrzeć.
Pozdrawiam.
Oj, pomarańczową to ja mam tylko piżamę :P
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hubciu bardzo podoba mi sie pierwsze zdanie w tym poście,postaram się coś wymyśleć w tej sprawie haha,wszystko jest do zrobienia .TYlko jak inni to zniosą haha;
OdpowiedzUsuńMnie się podoba takie zestawienie,jeśli do tego fajny dopasowny ubiór to czemu nie,można zaszaleć i w takich kolorkach.
Komplet wyszedł bardzo udanie i świetnie się z tym połączeniem kolorów rozprawiłaś .
POzdrawiam cieplutko
Komplecik bardzo czaderski :) ja w zeszłym roku miałam "fazę" na pomarańczowy i wierz mi, że na pewno założyłabym go do pracy:)
OdpowiedzUsuńKomplet bardzo udany :)Może nie mój kolor, ale podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńKomplet bardzo soczysty, ale ja bym go raczej nie ubrała, bo nie widzę się w tym kolorze, ale może jakaś brunetka? Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie nie mój kolor, choć pomarańczowy lubię i to bardzo:)
OdpowiedzUsuńKomplet piękny i niejedna osoba z przyjemnością by go założyła:)
piękny ten Twój komplecik :)
OdpowiedzUsuńfajny ten komplecik, ja za pomarańczem (oczywiście chodzi mi tylko o kolor, a nie o owoce czy warzywa) nie przepadam, ale podoba mi się Twój komplecik
OdpowiedzUsuńBardzo fajny komplecik. Kolorki bardzo fajne i z doświadczenia wiem, ze "chodliwe", czyli sporo osób jednak to nosi. Od samego patrzenia robi się ciepło. Pozdrawiam równie cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet wyszedł :)
OdpowiedzUsuńNo nie, ja jeszcze w ogóle nie mam pomysłu a Ty już masz gotową pracę? Niezła jesteś i chociaż to połączenie kolorów nie bardzo mi pasuje, to jednak Twój komplecik wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny komplecik, ja mam tylko dwie bluzki pomarańczowe, nie chodze w nich na codzień bo pomarańczowy kojarzy mi sie od kiedy tu mieszkam ze spodniami robotników:) wisza na kilku balkonach gacie robotnicze i sie susza do pracy:) nie wiem gdzie oni pracuja ale to jest co najmniej smieszne:) na moim balkonie na szczescie odzież robotnicza mężowska w granacie i niebieskościach:)))
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie zrobiłam pomarańczowej pracy:( az wstyd!
Marta- jaki wstyd! Przeciez to dopiero 3 luty! :-)To ja się wybitnie poś[pieszyłam:-)
UsuńAleś się szybko uwinęła z tym pomarańczem! Komplecik wyszedł bardzo fajnie, choć przyznam szczerze ,że to nie moja kolorystyczna bajka w biżuterii;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia
Ja na "nielubienie " fioletu i pomarańczu to śliczny komplecik powstał: )
OdpowiedzUsuńNo fakt do pracy to bym go raczej nie założyła ale na letni czy wiosenny spacer czemu nie :-D Wygląda tak wiosennie i energetycznie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKomplet prezentuje się bardzo fajnie. Widziałabym go do letniej sukienki, ale uważam, że i do pracy by się nadał (zależy do czego się go założy). Prawdę mówiąc też się przymierzam do czegoś biżuteryjnego w tym zestawie kolorów, ale taka szybka jak ty to nie jestem :)
OdpowiedzUsuńKolmplecik super.Jak dla mnie ciut za duży bo noszę tylko drobną biżuterię ,ale połączenie jest super :-)U mnie śniegu brak za to słońce świeci :-)
OdpowiedzUsuńŁadny bardzo ten komplet - szczególnie kolczyki. Jak dla mnie to połączenie kolorów jest dyskusyjne. Może gdyby ten fiolet był ciemniejszy jak w kolczykach. Myślę, że do letnich kreacji bym go założyła. Szybko się uwinęłaś z kolorkiem. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńpomarańczowy to jak dla mnie pomarańcze :-)
OdpowiedzUsuńChociaż...miałam kiedyś marchewkowe włosy! O taki przypływ fantazji ;-)
Komplecik wygląda pięknie, czego się nie spodziewałam w takim połączeniu kolorystycznym. Pomarańcz i fiolet super:). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKomplecik fajny i nawet by mi pasował na niektóre okazje
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zgadzam się , że połączenie pomarańczowego z fioletem do dość kontrowersyjny zestaw zwłaszcza w biżuterii. Ale myślę , że jakaś wyzwolona nastolatka spokojnie by go ubrała nawet do pracy. Bardzo fajnie wyszło , zwłaszcza to połączenie ze starym złotem w kolczykach przypadło mi do gustu. No i jednego Ci zazdroszczę - że masz już luty zaliczony .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i udanej zabawy życzę.
Ja lubię te kolory ,choć może nie razem. Podoba mi się tutaj ,umiarkowany akcent fioletu w pomarańczu. Fajnie dobrane kokardki i zapięcie ( stonowane).
OdpowiedzUsuńcudny komplecik w cudnym kolorze
OdpowiedzUsuńzapraszam na wyzwanie kwiatowe http://kreatywnybazarek.blogspot.com/2015/02/pierwsze-wyzwanie-kwiatowe.html
Piękne zestawienie kolorystyczne, cudny komplecik wyszedł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Super komplecik i w ekspresowym tempie:) Prawdę mówiąc nie wierzyłam, że fiolet tak fajnie będzie pasował do pomarańczowego, ale przekonałaś mnie, wygląda super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ładny komplecik chociaż osobiście nie lubię
OdpowiedzUsuńpomarańczowej biżuterii
Fajny komplecik :)
OdpowiedzUsuńDo pracy ? Mogę. jak najbardziej u mnie to dopuszczalne :) Nie wiem tylko, jakbym sie czuła z kokardkami. Fajny zestaw, mi kojarzy sie z latem i ciepełkiem. I takimi sierpniowymi wieczorami...
OdpowiedzUsuńMoże nie do pracy,ale na babskie spotkanie jak najbardziej i do cioci na imieniny też,bardzo mi się podoba,miałaś z pomarańczem,to co ja z niebieskim,ale dałyśmy radę,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wyszedł Ci ten komplecik, chociaz ja osobiście nie wiem, czy bym taki założyła, nie żeby mi się nie podobało, bo naprawdę jestem pod wrażeniem tak odważnego połączenia, ale dla mnie jednak za odważne :-) nie lubię rzucac się w oczy, a do takiej biżuterii to jednak trzeba mieć charyzmę i odpowiedni temeprament, czego pewnie osobie zamawiającej jak domyślam się nie brakuje i bardzo dobrze :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplet, choć osobiście wolałabym w innym zestawieniu kolorystycznym (nie lubie pomarańczowego :P)
OdpowiedzUsuńKomplecik jest śliczny i mocno energetyczny. Do pracy może nie ale popołudniu do czarnego sweterka - czemu nie? Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplecik. Urzekły mnie kolczyki!
OdpowiedzUsuńJa lubię te wszystkie kolory, których Ty akurat nie lubisz:))))))
Pozdrawiam cieplutko.
A ja żadnych połączeń kolorystycznych się nie boję i pomarańczowy z fioletem chętnie bym założyła, do pracy może niekoniecznie, ale przy innych okazjach jak najbardziej :-) Ja karteczkę już wysłałam, prezent do Atramk też! I dziękuję za głosiki i koleją wygraną :-)
OdpowiedzUsuńPomarańcz i fiolet to rewelacyjny pomysł na połączenie, chociaż ja ubolewam ze nie mogę zrobić 50/50 z czernią, ale ty wybrałaś z kolorku genialnie!!!
OdpowiedzUsuńBoski komplet! Wow!
OdpowiedzUsuńsuper energetyczny komplet
OdpowiedzUsuńJa bym założyła! Tęsknię za kolorami, dlatego mimo iż nie przepadam za pomarańczowym, w tym czasie nosiłaby z ogromną przyjemnością. Piękny komplecik!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
A ja bym założyła, bo bardzo mi się podoba :) Śliczne są kokardki przy kolczykach :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomarańczki:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńKomplecik wspaniały. Szczególnie kolczyki mi się podobają.
OdpowiedzUsuńWspaniały komplet:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło, gratuluję pomysłu ;)
OdpowiedzUsuńJa też za pomarańczowym nie przepadam, dlatego mam problem żeby coś wymyślić w tym kolorze ;)
Pozdrawiam
Odważne i nietypowe zestawienie, ale w sumie... nawet całkiem fajnie wygląda. W sam raz dla jakieś odważnej, zwariowanej osóbki ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik w super kolorze, gratuluję pomysłowości:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo ładny komplet :)
OdpowiedzUsuńFajny jest ten komplet ;) Ja tez nie jestem zwolenniczka pomaranzowego, ale zawsze mozna os fajnego utworzyc:)
OdpowiedzUsuńBardzo energetyzujący zestaw, takie lubie:)
OdpowiedzUsuńFajnie sobie poradziłaś z zadaniem :)
OdpowiedzUsuńIdealnie trafiłaś z kolorami na wyzwanie Danusi :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw mimo Twoich obaw świetnie dobrałaś kolorki .
OdpowiedzUsuńDo pracy o nie ale na letni wypad czemu nie wygląda ślicznie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper komplecik :)
OdpowiedzUsuńCudne! Uwielbiam to połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplecik. Ciekawe zestawienie . Fioletowi do twarzy z pomarańczą:)
OdpowiedzUsuńŁadniutki komplecik, ciekawie wygląda to zestawienie kolorów, fiolet bardziej smutny , pomarańcz go rozjaśnia.
OdpowiedzUsuńsuper pomysł i piękne wykonanie ;) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwciu, sądzę że Tobie żaden kolor nie da rady :-)
OdpowiedzUsuńWiesz, zastanawiałam się nad tym do czego ubrać taki komplecik, i mimo że też fanką pomarańczowego nie jestem to chyba jednak bym nie pogardziła biżuterią w takim wydaniu.
Śliczny komplecik
OdpowiedzUsuńŁadny komplecik.
OdpowiedzUsuńwww.origami-pasja.blogspot.com
Osobiscie mi ten komplecik nie pasi, ale na halloween jak najbardziej. Idealne kolorki:)
OdpowiedzUsuńHa ha ha- no to jesteś lepsza, bo ja nie znalazłam u siebie dla nich zastosowania....Dobrze, że nie wszyscy mają taki gust jak ja:-)
UsuńŚliczny komplecik! Mam taki sam jak Ty stosunek do koloru pomarańczowego - nie noszę, ale lubię np. mieć go na talerzu.. ;) Ale zestawienie fioletu z oranżem wygląda super, choć nie na mnie... ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne kokardki użyłam do tych kolczyków.
OdpowiedzUsuńFajniutki komplecik:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny zestaw :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny komplecik, aczkolwiek ja również nie znalazła bym dla niego zastosowania. Co nie znaczy , że nie można podziwiać :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik :)
OdpowiedzUsuńEnergetyczny komplecik ,na pewno niejedna osoba ubrałaby go do pracy :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie kolorów i biżuteria pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńWcale nie uważam, żeby był jakoś specjalnie ekstrawagancki, jest śliczny, ja też wybrałam do zabawy zestawienie pomarańczowego z fioletem. Na pewno będzie pasował do pracy z jakimś stonowanym strojem, a na letnie wyjście wręcz idealny.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplet, wyrazisty i wręcz geometryczny, więc wyraziste kolory nie rażą. Patrząc na niego, jestem skłonna przekonać się do tego połączenia.
OdpowiedzUsuńśliczny komplecik :) ja to w ogole tylko mogę podziwiać takie drobne elementy , nie umiem i nie nadaję się do dłubania w biżuterii :)
OdpowiedzUsuńDla mnie również pomarańczowy nie jest kolorem "powszechnie" używanym - ale bardzo ładnie wyszedł Ci ten zestaw :) kolczyki są słodziutkie (kokardki bardzo fajnie się komponują z całością :)) a połączenie fioletu i pomarańczu okazuje się całkiem udane :)
OdpowiedzUsuńTeż nie mój kolor, ale Twoja praca bardzo ładnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet :* a pomarańczowy też do mnie nie przemawia :P Buziaki :*
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię bardzo pomarańczowego :P i taki komplet biżuterii odpada dla mnie :) ale kolorystycznie jest ładny.
OdpowiedzUsuń