Pomysł jak zwykle ewoluował i może nie jestem jakoś szczególnie zachwycona efektem końcowym, ale kilka elementów mi się spodobało.
aaaa...nie gadam...zobaczcie sami
Mam do Was nietypowa prośbę. Jeśli będzie się Wam chciało, napiszcie, co wyczytałyście z mojego autoportretu?
Jaka jestem? ;-)
PS Czekamy na decyzję Dorotki, bo ja już bym karteczkę zaczęła....
Dorotko!
Przestań zajmować się kotkiem!!!!!!!!!
Dawaj motyw na tapetę!!!!
Buziam!
wpis bardzo ale to bardzo kreatywny, pozdrwaiawm
OdpowiedzUsuńja bym powiedziała : SZALONA :) to pierwsze,co przychodzi mi do głowy po obejrzeniu Twojej pracy :)
OdpowiedzUsuńMi bardzo podoba się Twoja praca.Jest tak artystycznie kolażowo poukładana. A co można z tego wyczytać, że jesteś bardzo zabieganą mamą dwójki dzieci. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOglądam i podglądam i podziwiam ten papier powywijany jak zburzone morze - pięknie :)
OdpowiedzUsuńTen powywijany papier wygląda genialnie, pierwszy raz widzę coś takiego i jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńjaka jesteś? Tak jak napisała koleżanka wyżej - SZALONA w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu :D to samo mi przyszło na myśl:D
Zwariowana mama gotowa na wszystko :)) Cudne wzburzone fale i motyle które zabiorą Cię wszędzie! Jak dla mnie rewelacja! Strasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń...podpisuję się pod powyższym stwierdzeniem: szalona mama:)
OdpowiedzUsuńfantastyczny, pełen różnych środków wyrazu, pozytywny i szalony wpis!
Ja myślę, że zawsze jesteś gotowa do działania ale gdzieś tam głęboko drzemie romantyczka czekająca na chwilę wytchnienia:) Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuńja tu widzę zwariowaną, bardzo kreatywną mamę :) Fajny wpis i świetny pomysł z tym papierem :)
OdpowiedzUsuńpowydzierany papier - rewela! zdjęcie wycięte z tła - druga rewela. kolażowy chaos - no co ja będę pisać. super wpis!
OdpowiedzUsuńŚwietne tło! Super pomysł na tło! A jaka jesteś? Chyba zakręcona :)
OdpowiedzUsuń