Nie mogłam się doczekać, aż pociacham nowy numer "Wróżki". Kiedyś czytywałam, bo moja mama namiętnie kupowała. Wiele osób jest zawiedzionych treścią, ale z tego, co ja pamiętam, było znacznie gorzej...;-)
Niestety po wyjeździe rodzicieli stwierdziłam brak 2 kluczowych fragmentów, które wycięłam jakiś czas temu i moja koncepcja upadła. A raczej uległa solidnej metamorfozie.
Patrząc na moje kolaże(a raczej nieudolne wprawki), stwierdzam, że moje idee fixe to: żarcie i seks. Hmm....trzeba nad tym się kiedyś gębiej zastanowić...hłe, hłe....
oto co powstało- chociaż mało(przyp.red.rymy częstochowskie dopuszczone, gdyż autor tych wypocin stamtąd pochodzi)
Nasz milczący bohater
EDIT - nie mogłam się oprzeć
Mam nadzieję, że pracki Wam się spodobają? Jeżeli chcecie obejrzeć resztę prac, to zapraszam TU
;-)
Buziaki weekendowe!
Lubię Twoje kolaże :D
OdpowiedzUsuńWysłałam dzisiaj do Ciebie paczuszkę urodzinową - mam nadzieję, że dojdzie bez problemu... do Krysi wysyłałam we wtorek i na śledzeniu paczki wychodzi jakby ona ciągle siedziała na poczcie :/
Nie martw się awizowane tak mają, jak odbiera na poczcie, bo nie było jej w domu, to nie odznaczają doręczenia.
UsuńKolaże są piękne i pomysłowe :)))
OdpowiedzUsuńhahaha - coraz lepiej
OdpowiedzUsuńale żarcie i seks to 2 fajne rzeczy więc nie narzekaj jeżeli obiemasz pod dostatkiem:) kolaże dziś świetne
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńkolaże są super
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe te kolaże, ale ja chyba bym się w tej sztuce nie odnalazła :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe ale to nie moja bajka nie mam takich pomysłów.....
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam Twoje kolaże
OdpowiedzUsuńFajne te kolaże! Masz dar - ja bym nie dała rady. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmilczący bohater jest świetny, odbieram go jako "kaczora pekińskiego", super dorysowane tło, a skrzypce też fajne i jeszcze te łzy :)
OdpowiedzUsuńHaha super :).
OdpowiedzUsuńJedzenie i seks toć, to same przyjemności więc nie masz się nad czym zastanawiać ;).
Ewciu, te kolaże są fantastyczne! Z przyjemnością je oglądam! Wcześniej nie miałam pojęcia, że ktoś się "bawi" w takie wycinanki, a teraz i u Ciebie i na innych blogach chętnie podglądam :-)
OdpowiedzUsuńŻarcie i seks... no może być, czemu nie :-)
:) rewelacyjne te kolaże i takie pomysłowe:)Przepiękne:)
OdpowiedzUsuńWyregulowane wybuchy jądrowe - nie wytrzymam:):)
OdpowiedzUsuńsię podobają... hihi :D
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńfantastycznie! Twoje poczucie humoru zachwyca.
OdpowiedzUsuńpikantne kury domowe!
leżący wojownik!
poezja:)
Treściwe pracki:) super:)
OdpowiedzUsuńta kobieta rozdarta pomiędzy wiernością a wręcz przeciwnie jest genialna! a twój dobór słów (pikantne kury domowe!) jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńEwcia niesamowita jesteś, żal tej kobiety mnie zaintrygował.....
OdpowiedzUsuńpadłam! niczym ten leżący wojownik :D
OdpowiedzUsuń