Dzieciaki połowę czasu były aniołkami,a później się znudziły ;-)
W sumie nazbieraliśmy trochę grzybków- uwielbiam łazić po lesie!!!!!!!!!!
Niestety upadł mi aparat ;-( i teraz źle łapie ostrośc, więc tylko kilka byle jakich fotek telefonem.
Wczoraj leciała biżuteryja ;-)Obiecałam przynieść coś do pracy, ale na razie za dużo tego nie ma.
Poniżej taki naszyjniczek ze szkła weneckiego. Mam do szkła stosunek ambiwalentny, a Wam się podoba?
Jestem umówiona na 2 prywatne wymianki i produkuję się od jakiegoś czasu. Wczoraj np. Jeden naszyjniczek sciągałam 3 razy, bo cos mi nie pasowało. Bransoletkę tak samo- tu znowu z długością mi się merdało. Mam tylko nadzieję, że wszystko się spodoba!
Buziam Was i mam nadzieję, że u Was tez taka cudna pogoda!?
Grzyby super, a jacy Grzybiarze :) Lubię szkło weneckie, ładnie lśni.
OdpowiedzUsuń