Hejka! Dziś kilka słów o akwarelach.
Nie lubimy się.
Próba współpracy, kilkukrotna, kończyła się różnie.
Dzięki Ani Soprano próby były ponawiane, choć nieraz miałam ochotę, by nauczyć je latać;-D
Troszkę się z nimi przeprosiłam ze względu na artjournal i ateciaki, ponieważ tła wychodzą fajnie;-D.
Kilka prób
A za wpis do artjournala z rybkami udało mi sie nawet zdobyć nagrodę w Art piaskownicy :-D
Jeszcze się nie poddaję! Miłego weekendu!!!!
A ja myślę, Ewciu, że z akwarelą radzisz sobie bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńGratuluję nagrody w ArtPiaskownicy !! No cóż trudno mi coś powiedzieć na temat akwareli bo to niestety nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie, ślicznie Ci to wychodzi Hubciu. Ja z akwarelkami walczę od jakiegoś czasu - czasami zwyciężam, częściej przegrywam. Nie poddaje się jednak:)
OdpowiedzUsuńNiebo było różowe - uwielbiam piosenki Kaśki Sochackiej:) Karty z mewkami rewelacyjne, a z tym tekstem - uśmiech szeroki:D
Gratuluję sukcesu! Ukochy:)
Mnie też się podoba, świetne oczy namalowałaś :)
OdpowiedzUsuńChętnie podziwiam Twoje ATC.
OdpowiedzUsuńGratuluje i faktycznie nie poddawaj się!!!
OdpowiedzUsuńświetne prace :)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem co Ci nie pasi z tymi akwarelami dla mnie są super!
OdpowiedzUsuń