Witajcie!
Takie miałam plany! O matko!
Ile nie zrobię!
I doopcia...znów....
To chociaż pokażę moje zabawy z artjournalem:-D
2 pierwsze inspirowane mniej lub bardziej live'ami Kamili Pietroń. trzeci to paleta kolorystyczna z Cudnej Paczki.
Ostatnio baaardzo mnie te wpisy odprężają, choć czasu sporo schodzi.
Czy Wy też czujecie, jakby świat przyspieszał???
Buziam Was i przesyłam dobre myśli!
Buziaki!
Ja też chcę taki!!! Hubciu bardzo mi się podobają karty Twojego Artjournala.
OdpowiedzUsuńIdę szperać w notesach, czy któryś się nada do tego celu.
Serdeczności ślę:)
Koniecznie! Wciągaj się! I jeszcze mi się marza Twoje aniołki na ateciakach!
UsuńAniołki masz jak w banku, tylko trochę Hubciu na nie poczekaj. ATc ma jakies wymogi - musze to ogarnąć.
UsuńNotes znalazłam:))) tylko psiakostka zbindowany jest na środku. Będą te kółka mi przeszkadzać.
Ślicznie przyozdobiłaś kajecik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam te journalowe wpisy! I nawet Alicję widzę (a ja w końcu wzięłam się za album z papierów z Alicją).
OdpowiedzUsuńŚwiat pędzi jak oszalały i chyba nic na to nie poradzimy.
Buziaki.
Małgosiu, Alicję ma dzięki Tobie i baaaardzo lubię:-D czekam z niecierpliwościa na Twój album!
UsuńEwa to nie czas przyśpiesza, tylko zbyt dużo by się chciało zrobić i wielu mamy znajomych blogowych . Nie starcza nam niestety na wszystko czasu. Junal to niestety tez nie moja bajka. Zawsze miałam problem z malowaniem. Ala jak Cię to odpręża jak najbardziej trzeba go prowadzić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kolorowe, przemyślane strony wykonałaś. Przyjemnie się na nie patrzy. Czasu nie umiem zatrzymać a tyle mam do zrobienia że boję się że nigdy nie zdołam wszystkiego dokończyć. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń