hejka!
Kierpskawo ostatnio...;-D
Powstała dziś prosta zakładka do zabawy- książka, z której zakończeniem nie możesz się pogodzić.
U mnie to "Lalka"- książka, którą się albo kocha, albo nienawidzi.
Ja kocham- czytałam kilka razy :-D
Nie cierpię zakończenia, choć może i dobrze, że kończy się tak a nie.........;-D
Przeryłam dom- książki nie znalazłam!
Więc na razie zakładka, powiedzmy, z Izabelą Łęcką:-D
Buziam Was i mam nadzieję, że jutro wreszcie pozaglądam, co tworzycie! :-D
Dla Ciebie prościzna, w moich oczach arcydzieło, którego zrobienie wymaga nie lada talentu... Pięknie Ewuniu wyszło! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńHahaha no ja po drugiej stronie stoję, raz przebrnęłam przez ta książkę i nigdy wiecej 😬 zakładka piękna !
OdpowiedzUsuńFajna zakładka:)))a ja nadal myślę jak ugryźć temat:)książek z których zakończeniem się nie godzę mam kilka:)))
OdpowiedzUsuńFajna! Wiesz Hubciu, że o Lalce nie pomyślałam? Zakończenie całkowicie nie po mojej myśli. Tez lubię:)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Nie lubiłam Izabeli :-) Mnie jakoś nie przychodzi nic do głowy w temacie zakończenia niezgodnego z moimi odczuciami??? Będzie problem :-(
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka Ewuś! Lalka nie stała się moją ulbiona lekturą, ale jakoś przebrnełam, może właśnie przez jej zakończenie nigdy do niej nie wróciłam :)
OdpowiedzUsuńSuper zakładka !!! Hm ,"Lalka " chyba zdecydowanie wolę film od książki :) Jakoś Prus do mnie nie przemawia ;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie też ta zakładka zachwyca i wcale prostą sie nie wydaje. Lalkę czytałam tylko raz...ale kto wie czy bym do niej nie chciała wrócić.
OdpowiedzUsuńja równiez zakończenia nie lubię :) Ale zakładka cudowna :)
OdpowiedzUsuńSuper, prawdziwa Lalka :)
OdpowiedzUsuńJa też z tych, co kochają.
OdpowiedzUsuńA zakładka cudna, Ewciu.
Ja nie nie cierpię. Przez większość książki musiałam się cofać i czytać jeszcze raz żeby zrozumieć. W tym miesiącu ciężki temat.
OdpowiedzUsuńPiękna ta zakładka. Dama jest taka eteryczna. Cudowna.
OdpowiedzUsuń