grubasek

sobota, 6 czerwca 2020

Art-Journal

Witajcie!

Potwierdzam, dziewuszki ze Świrów Rękodzieła potrafią mnie wciągnąć prawie we wszystko, a na pewno we wszystko związane z szeroko pojętym  scrapbookingiem.

Wczoraj na warsztatach - karta do Art-Journala. Nie bardzo siedzę w temacie, jakby coś, ale oczywiście zabawa była przednia!

Powstała karta- "tea time"- marzy mi się chwila odpoczynku, takiego bezstresowego. dzieciaki mi wczoraj zalazły za skórę i taka herbatka na leżaczku, choćby artystyczna, była mi potrzebna :-D


A teraz kilka ujęć nocą, bezpośrednio po warsztatach






 Zachęcam Was do spróbowania, bo choć nie robię prac do szuflady, to jednak takie działania są świetną terapią dla duszy i na pewno jeszcze do tego wrócę :-D

Specjalnie podziękowania dla Uli K., która nas w to wszystko wciągnęła :-D

Udanego weekendu!


11 komentarzy:

  1. Podziwiam takie prace, twoja jest świetna.
    Mnie jednak te "mazania" nie wciągają ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieknie błyszczy :) relaksu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. żeby robić takie prace , trzeba mieć trochę tych preparatów do mazania, u mnie raczej tego nie ma , ale te prace mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresko niestety masz rację, na dodatek te wszystkie cuda i drogie, i niezbyt trwałe

      Usuń
  4. Ewciu, widzę, że żadna technika Ci nieobca. Kartka jest wspaniała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie robiłam takich prac. Ty świetnie sobie radzisz :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna praca, kartka jest śliczna.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszło rerelacyjnie!!!
    Ja też dałam się wciągnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To nie moja bajka ale jak Ewo Ciebie to cieszy to czego chcieć wiecej ?!:)

    OdpowiedzUsuń