Odżyła we mnie biżuteryja ;-D
No to lecimy- pocięłam zamek na małe kawałeczki, poopalałam brzegi.
Każdy z nich skleiłam po skosie.
Potem na podkładce starałam się równo wkleić płatki ;-D
Ponieważ skromnie to wyglądało, postanowiłam dać do środka kwiatuszek ze wstążki.
Wkleiłam do środka, potem bazę broszki.
Do środka serduszko(po nieudanej próbie wklejenia czegoś innego ;-D)
Wpadło mi też do głowy, że można zrobić opaskę! Wystarczy kawałek czarnej gumki, przypiąć broszkę i...gotowe! Niestety nie noszę opasek(czasami z wygody w domu), ale bardzo mi się podobają u kogoś:-)
Nie jest to trudna do zrobienia biżutka, ale wymaga pewnej wiedzy, doświadczenia. To na razie pierwsza- może kiedyś wrócę do pomysłu?
Broszka leci do zabawy w DIY
Buziam!
Bardzo fajna opaska:-)
OdpowiedzUsuńPomysł z kwiatem, Ewunia- super! Pozdrawiam serdecznie :) <3
OdpowiedzUsuńI kolejna ciekawa praca z użyciem zamka - bardzo mi się podoba Twoje praktyczne i uniwersalne rozwiązanie - 2 w 1. Dziękuję za wspólną zabawę na blogu DIY i życzę powodzenia :-)Inka-art
OdpowiedzUsuń:)bardzo fajna:) choć ja zrobiłabym z tego broszkę:)
OdpowiedzUsuńNa początku też myślałam że to broszka, ale i jako opaska świetnie się prezentuje;) Kolejny świetny pomysł;)
OdpowiedzUsuńAle piękna. Bardzo do twarzy Ci w opasce, Ewciu.
OdpowiedzUsuńWow! $wietna!!
OdpowiedzUsuńOpaska bardzo fajna i Ty w niej też fajnie wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńSypiesz pomysłami Kochana!!!
OdpowiedzUsuń