Chciałabym zameldować o kolejnym świrowym projekcie- kwadraty z bąbelkami, z których można zrobić podusię lub kocyk :-D. Ula była w swoim żywiole i postanowiłam tym razem nie odpuścić.
Jestem tępa szydełkowo i drutowo ;-D, ale zapał Uli i mi się udzielił.
Powstał kwadracik z serduszkiem- kto jest na naszej grupie na fb, ten może sobie filmik odtworzyć i spróbować swoich sił.
Zabawa bombowa!
Buziaki!
chociaż ja na bakier z szydełkiem, to ten splocik wyjątkowo mi się podoba i wam zazdroszczę
OdpowiedzUsuńBrawo ty !!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ewuniu i proszę mi tu nie narzekać. Ja szydełka nigdy nie miałam w ręku.
OdpowiedzUsuńSzydełko nie jest mi obce ale rzucone w kąt :) Świetnie Ci ten kwadracik wyszedł, teraz następne, następne ..... następne aż kocyk wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńNo brawa dla Ciebie Ewuniu, jeszcze trochę i będziesz tworzyć szydełkowe cuda :)
OdpowiedzUsuńJa na szydełku tylko kwiatki proste dziergam więc serduszko pierwsza klasa :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBrawo Ewo!!! Wyszło slicznie :)
OdpowiedzUsuńBrawo Ewa! Super serduszko!
OdpowiedzUsuńWielkie brawa, Ewciu! Podoba mi się kolorystyka.
OdpowiedzUsuńCzy chcesz, czy nie korzystając z nauk Uli niedługo będziesz mistrzynią szydełka ;-)
OdpowiedzUsuńBrawo Ewa, bąbelki extra, ważne że się nie poddajesz, niedługo będziesz śmigać aż miło
OdpowiedzUsuńBrawo! Piękny.
OdpowiedzUsuńŚwietnie Tobie wyszedł szydełkowy kwadrat z sercem!
OdpowiedzUsuńBrawo Ty:)))
OdpowiedzUsuńSuper serduszko Ewciu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 🌞