Wzięłam zwykły blok techniczny, bo mnie tknęło,że pewnie coś z tym papierem robię nie tak.
Druknęłam digisek trochę większy niż zazwyczaj. Na opakowaniu kredek wyraźnie widać, że część jest narysowana i rozmyta, a część poprawiona delikatnie kredkami.
I tak zrobiłam!
Patrzcie!
Nie twierdzę, że jest super, ale o niebo lepiej!!!! No...jeszcze się okaże, że na równi akwarelowe pokocham z markerami i prismami :-D
Buziam niedzielnie!
A odbijałaś stemple na śliskim laserowym ? On się nie nadaje do akwareli .Odbijaj lub drukuj na wizytówkowych ,one są matowe i dobrze pochłaniają wilgoć .Piękny stempelek .Skąd Ty je bierzesz w takich ilościach ? :-)I spękania na kubku świetne :-)
OdpowiedzUsuńdrukowałam na specjalnym papierze do akwareli :-(
UsuńPięknie wyszło. Jednak kredki to był trafiony prezent. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMistrzostwo!!!
OdpowiedzUsuńCzyli jak Hubciu? Malujesz i rozmywasz pędzelkiem czy moczysz delikatnie kredkę i malujesz? Potem poprawiasz na sucho?
Ja zauważyłam, że gdy pomaluję "na sucho" to fajnie rozciera granice biała kredka lekko zmoczona.
I na technicznym lepiej niż na akwarelowym?
:)
Najpierw pokolorowałam na sucho, potem pędzelkiem rozmywałam i rzeczywiście, czasami z kredki brałam kolor i delikatnie gdzieniegdzie dodawałam odcień, po wyschnięciu w niektórych miejscach poprawione kredkami akwarelowymi na sucho i tak zostało- papier techniczny;-D
UsuńJasne, dziękuję Hubciu. Poćwiczę sobie dzisiaj:)))
Usuńsuper kawoszka i piękna kartka:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie radzisz i dobrze się bawisz zapewne.Miłej niedzieli Ewuś.U nas zima wróciła ;)
OdpowiedzUsuńOjej. Cudnie. Widzę, że będziesz męczyć kredki do perfekcyjności. I super 😀
OdpowiedzUsuńfantastycznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńO rany, jak ślicznie Ci Ewuniu wyszło, gdybym nie wiedziała, że to kredki to bym pomyślała że promarkery. Dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych, z wszystkim sobie radzisz super. Jesteś niesamowita :)
OdpowiedzUsuńEfekt fantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńJa do akwareli drukuję na Canson Dessin Blanc 200g. Słyszała też, że brystol jest dobry ,ale nie miałam jeszcze jak wypróbować. A ty na jakim drukowałaś?
blok techniczny za 2 zł z papierniczego ;-D
UsuńJak dla mnie rewelacja!
OdpowiedzUsuńEwciu, ćwiczenie czyni mistrza :)
OdpowiedzUsuńEwuniu - szacun:) Co Ty potrafisz wyrabiać z kolorowaniem to SZOK:)
OdpowiedzUsuńPiękne:)
Cudo! Aż trudno uwierzyć, że to kredki.
OdpowiedzUsuńNapatrzeć się nie mogę na te twoje karteluszki. Co z nimi robisz? Wysyłasz, sprzedajesz, darujesz?
OdpowiedzUsuńNajwięcej rozdaję:-) Duuużo wysyłam :-) zwłaszcza w święta. Bardzo rzadko coś na zamówienie od kumpel z pracy, czasami kiermasz w szkole :-)
UsuńEwuś to jest fantastyczne!!! po prostu brak słów :)
OdpowiedzUsuńEwuniu super efekt!!!!
OdpowiedzUsuńNo jak ktoś ma talent do kolorowania to nawet zwykłym ołówkiem namaluje cudo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewuniu! Bardzo Pięknie Ci Wyszło - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńWciąż podziwiam te Twoje cacka!!!
OdpowiedzUsuńPo prostu świetnie kolorujesz:) A czym? To już nie ma znaczenia :)
OdpowiedzUsuńNo genialnie!!!
OdpowiedzUsuńFajnie :) ja zwykle najpierw nakładam pędzelkiem mokra warstwę ( na kartce osobnej rozprowadzam kredkę, moczę i pędzlem nakładam mokry barwnik na digiska) potem czekam aż wszystko dobrze wyschnie i poprawiam suchymi kredkami. Podobnie działam z pisakami tuszowymi.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuń