grubasek

niedziela, 5 stycznia 2014

coś innego

Mój Hubiś- młodszy synek- własnie dostał ospy. Nazywa siebie teraz - Hubiś-Kropeczka.
W związku z tym faktem powstał kotek maskotka specjalnie dla Hubisia.
Nazywa się Kotek Kropeczka ;-), bo, jakbyście nie zauważyły, te szare guziczki to....kocia ospa! ;-)

Kotek skromnoscią nie grzeszy, bo musiał, po prostu MUSIAŁ pozować na choince ;-/



Buziaki!

PS Chyba idę spać....... ;-)

6 komentarzy:

  1. Bardzo sympatyczna przytulanka, synkowi jest na pewno raźniej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest świetny:-) Widzę, że szycie cię wciągnęło na maksa :-) I fajnie. A synusiowi życzę aby szybko pozbył się kropeczek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny kotek:) Na pewno łatwiej znieść chorobę z takim słodkim towarzyszem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ on jest słodki!!! Kocham koty! Świetnie Ci wyszedł. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. ...kocia ospa...<3 jesteś rewelacyjna! :)

    OdpowiedzUsuń