jakoś mi ten czas za szybko leci....

W domu sprzątnia co niemiara i tak na dłubaninę jakoś czasu niewiele.
Wrzucam wyzwanko, na które miałam  ochotę od dawna....Może nie jakies oryginalne- bardziej o kolorki tym razem chodzi....

Byłam w 3 miejscach ze starociami i różnymi takimi duperelami, ale nie kupiłam nic do decoupage'u. ;-(

Oczywiście wynalazłam zwierzatko- rybę-donicę(jak zrobię zdjatko, to pokażę)- białą, ale jest śliczna taka jaka jest.

Zamierzam dzisiaj sprzątać "koraliczarnię", bo już nawet ja nie wiem, gdzie co mam....

Buźka!