Fajne te dzieciaczkowe ATC. Ewa sporo zamawiam przez internet, ale nigdy nic co by się mogło potłuc w transporcie. Jeszcze mi się nie zdarzyło otrzymać takiej paczki. Tu ewidentnie ktoś był bardzo ciekawy co jest w środku. Trza było nie przyjmować od Kuriera jak uszkodzona Pozdrawiam
Ale przykro ze tak traktują kurierzy paczki, w sumie nie zawsze jest to wina kurierów ale tych co sortują, kiedys sie nasłuchałam od kolegi co sie tym zajmował ze nie dbają tam o paczki .... przykro :( A ATCiaki przepiekne :)
Czytałam kiedyś, że jak jest taka naklejka, żeby uważać, to rzucają i niszczą specjalnie :(( Bo przecież od zwykłego upadku nie robi się taka dziura. :(
Urocze maluchy :) Ewcia na paczce jest " nie rzucać" a nie " nie rozrywać" :) :) :) najważniejsze że zawartość cała :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, to wszystko zmienia ;-D
UsuńFajne te dzieciaczkowe ATC. Ewa sporo zamawiam przez internet, ale nigdy nic co by się mogło potłuc w transporcie. Jeszcze mi się nie zdarzyło otrzymać takiej paczki. Tu ewidentnie ktoś był bardzo ciekawy co jest w środku. Trza było nie przyjmować od Kuriera jak uszkodzona
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mieszkam w domu- ja na górze, na dole wujki- oni zawsze odbieraja paczki
UsuńLubię prace w takim stylu. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAle przykro ze tak traktują kurierzy paczki, w sumie nie zawsze jest to wina kurierów ale tych co sortują, kiedys sie nasłuchałam od kolegi co sie tym zajmował ze nie dbają tam o paczki .... przykro :(
OdpowiedzUsuńA ATCiaki przepiekne :)
Czytałam kiedyś, że jak jest taka naklejka, żeby uważać, to rzucają i niszczą specjalnie :(( Bo przecież od zwykłego upadku nie robi się taka dziura. :(
OdpowiedzUsuńATC jak zwykle super, a paczki współczuję :( Dziękuję za udział w wyzwaniu Kwiatu Dolnośląskiego!
OdpowiedzUsuń