imprezowo!

Pewnie niektóre z Was są ciekawe prezentu?

Laleczki zamówiłyśmy z kumpelami u  AneaArt, jeśli jeszcze nie znacie jej bloga- zajrzyjcie!Dziękuję!Bardzo się podobały!

Oczywiście nie byłabym sobą, w dodatku podpuszczona przez przyjaciółkę Gosię, żeby dorobić biżuty. I myślę, że kapelutki tez poznałyście?! Kapelusiki CreaDivy!!!

Ostał się tylko jeden :-(, więc szanowna  koleżanka niech szykuje się już na molestowanie w tej sprawie:-). Laleczki pięknie odszyte, czy ja się kiedyś tak nauczę szyć?

Ach, jak mnie korci następna tilda............... Karteczkę też trochę przerobiłam - dodałam do oryginału(karetczka w środku) kilka większych kartek, bo fajnie laleczki się ułożyły.

Bałam się , że nie zdążę z karteczką i dlatego zamówiłam---ech....nie popisałam się.

Chciałam Wam pokazać jeszcze ,  jaką wczoraj miałyśmy zabawę na imprezie.

Została zamówiona fotobudka- przebierałyśmy się i robiłyśmy sobie zdjęcia z rekwizytami.

Miałyśmy się przebrać- lata 70. Miałam skórzany długi płaszcz, pierścień rodowy:-). Niestety chyba nie mam ani jednego zdjęcia w pełnym "umundurowaniu", bo sama robiłam a mnie nikt ;-)

A tu juz zdjęcia z fotobudki - będę miała jeszcze kilka, jeśli chcecie, to kiedyś wrzucę:-)

A tu jeszcze z solenizantką

Buziam niedzielnie- a z pracą wymiankową jestem w polu.......