Dostałam już jakiś czas temu od femy(handmade by fema-super blog!!!), za co serdecznie dziękuję
Odpowiadam na pytanka
1. Od jak dawna zajmujesz się rękodziełem?
Prawie 3 lata.
2. Skąd czerpiesz inspirację?
Tak naprawdę to chyba najbardziej z kształtów i kolorów - patrzę na koraliki, przerzucam je między palcami i....zaczynam widzieć gotowy produkt :-) Przyznaję, że gdziekolwiek jestem, podgladam, jaką kobietki nosza biżuterię: co lubią, co komu pasuje, jakie pojawiają się zestawienia kolorystyczne.
3. Jaki masz patent na brak czasu?
"Generuję" dodatkowy czas: nie śpię wtedy, kiedy spać powinnam ;-). Najczęściej bywa tak, że dzieciaki usypiają ok.22.00 i zanim naszykuję wszystkich, zjem kolację itd.- jest ok.23.30. Zabieram się za biżuty a mój mąż za muzykę . I tak któres z nas, jak uda mu się ocknąć z twórczego amoku, przywołuje to drugie do porzadku. Zazwyczaj jest to godzina 1.00.............................
4. Czy lubisz tworzyć dla konkretnych osób czy dla ogółu?
Najbardziej dla konkretnych osób. Bywa tak, że dostaję jakies stare koraliki z prośbą: zrób z tego coś fajnego, ty to potrafisz.....;-)
5. Na jakiej podstawie wyceniasz swoje prace?
To niezłe pytanie. Wiadomo jak jest ze zbytem- ponieważ to moja pasja, hobby a nie zarobek-najczęściej do ceny wszystkich materiałów dodaję symboliczną kwotę ;-)(przyznaję, że wiele osób jednak docenia moją pracę...), często są to po prostu prezenty
6. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku?
Późne lato- woda, ciepełko ale i grzyby!!!
7. Co Cię irytuje?
Ludzie, którym się wydaje, że wszystko im się należy...............
8. Wybuchł pożar, musisz się ratować, masz minutę - co chwytasz w ostatniej chwili, by to ocalić?
DZIECI!!!!!!!!!!!!!!
9. Twoje trzy cechy pozytywne, to:prawdomówność, uczynność,samokrytycyzm
10. Twoje trzy cechy negatywne, to: bałaganiarstwo!!!, brak cierpliwości dla swoich dzieci, nieumiejętność zachowania "poker face"- każdy wyczyta z mojej twarzy prawdę, a to wada ;-)
11. Jedno z Twoich marzeń związane z rękodziełem.
Jedno? Mam dwa: scrappbooking i decoupage
Obiecuję, że dopiszę nominowane przeze mnie blogi, ale na to musze miec chwilkę czasu, bo, jak się okazuje, nie każdy lubi takie wyróżnienia......
Pozdrawiam!
PS Drugi aniołek podpiekany juz drugi dzień, ale od spodu w jednym miejscy jakaś dziwnie miękka masa.....
Pożyjemy, zobaczymy:-)