hejka!
Nie wiem, jak Wy, ale mnie ostatnio ciężej wszystko idzie, choć nie ukrywam, że jak się wezmę za artjournal, to chociaż tyle nie myślę.... przez chwilę...
Na grupie Świry Rękodzieła Inspirują trwa X wyzwanie TAZ- to takie moje prywatne wyzwanko- robimy projekty w nietypowym kształcie.
U mnie nic oryginalnego, bo co roku przemycam "jajeczne" karteczki. Tym razem jajecznie przerobiłam też atc.
Karteczka z akwarelowym tłem
Atc oprócz nietypowej formy dostały jeszcze specjalnego digiska- świnkę morską.
Autorka digisków- twistoon- zapytała grupowiczów, jakiego digiska by chcieli. Ja - fanka świnek morskich- rzuciłam hasło i.....Lisa zrobiła świnkę specjalnie na moje życzenie:-D
Takie świnki kiedyś miałam i baaardzo kochałam. Nie pamietam, czy Wam pisałam, ale były bardzo mądre- takie pieski w miniaturce, przybiegajace na imię i chodzące po domu przy nodze;-D. Spały na poduszeczce i chodziły po domu;-D czarnego nazwałam sama- Newton(po lekcji fizyki), a drugi to Rafał- byłam na studiach i ktoś się nie wysilił ;-D
Czarnego Newtona, chciała się pozbyć moja koleżanka i tak mi go zachwalała, że umęczyłam rodziców, jak się potem okazało- miał padaczkę!(nie przeszkodziło mu to w długim życiu- ponad 8 lat!). W ogóle biedak ciagle na coś chorował- miał nawet paraliż obu tylnych nóżek- weterynarz od razu zaproponował uśpienie, bo zastrzyki są bardzo drogie. wzięłam zastrzyki i już niedługo biegał i skakał:-D
A tu jeszcze jeden ateciak- wielkanocny :-D
Jeśli choć trochę lubicie kolorować, to bardzo polecam te digiski. Są bardzo oryginalne i w porównaniu do innych moich ulubionych- niedrogie! Lisa często tez robi różne promocje tak, że obrazek można kupić za 1 euro.
https://twistoon.com/digistore/index.php
Pozdrawiam!
Pięknie u Ciebie i kolorowo.
OdpowiedzUsuńEwciu, kartka - jajo jest rewelacyjna. Bardzo podobają mi się te jajeczne ateciaki, a świnki wyglądają super. Niestety, mam ogromną alergię na świnki morskie, nawet w ich pobliżu nie mogę przebywać.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Ewciu dla mnie będziesz zawsze Mistrzem kolorowania, tym bardziej że pamiętam Twoje pierwsze kolorowane obrazki. Potwierdza się reguła że trening czyni mistrza!!.
OdpowiedzUsuńŚwietne te jajcowe ATC jak i karteczki. Stempelki pierwsza klasa!!
Pozdrawiam
Świetna historia i Twoich świnkach, jak dobrze że się nie poddaliście i wzięliście zastrzyki. A Twoje jajeczkowe prace są Ewcia, jak zawsze zachwycające :)
OdpowiedzUsuńŚwietne jajeczne prace, ostatnia zwłaszcza :)
OdpowiedzUsuńKarteczka śliczna. ATC takie nietypowe ale też mi się podobają. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJajeczne karteczki wyszły bardzo ciekawie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo słodkie :)))
OdpowiedzUsuńHaha rewelka! Historia świnek tez :)
OdpowiedzUsuń