poniedziałek, 17 maja 2021

Gdzie te chłopy!?

 Witajcie!

Spieszę dziś z pracą, która wykonałam na fejsbukowa zabawę na grupie Scrap&tworki. Jak tytuł posta wskazuje tematem wyzwania był chłop.

Dziś pokażę Wam pierwszego, bo z drugim mam pewien pomysł i zdradzę  kiedy indziej:-D

Mój chłop to malowana, składana z elementów ruchoma lalka! Nie wiem, od ilu taj już mi się marzyło zrobić takie cuś, choć w damskim wydaniu. Zmobilizowałam się teraz. Chłop jest formatu A3 i to jedyny chłop, który tańczy jak mu zagram :-D



Pomysł z pinteresta, ale mimo to było dużo roboty(ok.6 godzin;-D) Został on ulubieńcem starszego syna, który jak tylko wchodzi do mojej sypialnio-pracowni, biegnie go pociągnąć za sznurek :-D

Na pewno powstanie jeszcze damska wersja, bo ta "zabawka" naprawdę ma wiele uroku:-D

Buziam Was serdecznie- do zo....


7 komentarzy:

  1. :DDDDDDDD Taki chłop - marzenie!
    Super Hubciu! Ja kiedyś z dzieciakami na zajęciach koła plastycznego robiłam skaczące Mikołaje - też chłopy;P

    OdpowiedzUsuń
  2. No, jeżeli chodzi o napakowanych i wytatuowanych chłopów, to jest ich sporo na ulicach. Gdzie Ci normalni??? Ha, ha, pomysł sam w sobie fajny a wykonanie świetne. Pociągaj za te sznurki 😆

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha dobre dobre :) no gdzie te chłopy jeeee;):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezły kawał chłopa, Ewciu. I przypomniał mi pajacyki, które robiliśmy w podstawówce na zajęciach z prac ręcznych (czyli obecnej techniki:)
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewa fajny pomysł a jeszcze fajniejsze wykonanie, chętnie zobaczę i damską wersję
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha, ha najbardziej mi się podoba, że tańczy jak mu zagrasz :) :) :) Niezłe ma bicki :)Ja takie zabawki tez kiedys robiłam z książki Adama Słodowego :)

    OdpowiedzUsuń