poniedziałek, 7 grudnia 2020

za fioletowo?

 hejka!

Zrobiłam ateciaki( następne się robią;-D).

Niby fajna kolekcja papierów, ale jakoś za fioletowo.... W dodatku zaczęła mi z boku pleśnieć fioletowa pasta brokatowa, więc w ramach ratowania dowaliłam jeszcze fioletowe owady;-D



Buziaczki wieczorne!

9 komentarzy:

  1. Mi się podoba, te owady super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny taki fioletowy zestaw:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda super, te owady takie nietuzinkowe

    OdpowiedzUsuń
  4. ale fajowe tła im dorobiłaś. Widzę, że kogoś tu atc wkręciły bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fioletu nigdy nie jest za dużo! Brokatowe owady cudne :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Te brokatowe owady robią wrażenie :-).Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super jest! I z fioletem tym maluchom „do twarzy” :)). Jest tak lawendowo i przypomniało mi się lato :). Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super te owady. Swoją drogą nie widziałam, że takie preparaty mogą spleśnieć.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń