Witajcie Kochani!
Wrzucam dziś "malunek", który powstał na warsztatach Ani Soprano.
Jeśli jesteście na fb, zapraszam na darmowe warsztaty z akwarelką do Ani- cudowna zabawa!
Sama akwarela też daje dużo frajdy, choć chyba wolę połączenie akwareli ze stemplami( warsztaty z kitem- stemplami Lavinii- już w grudniu!)
A oto moje wypociny
Jest kilka "zonków", ale będę ćwiczyć!
Buziaki i udanego weekendu pomimo tego, co się dzieje!
Całkiem fajnie wyszło. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńWow!!! Zachwycająca praca :)
OdpowiedzUsuńRewelacja, Ewciu, Akwarela to niełatwa technika, a Tobie wychodzi świetnie.
OdpowiedzUsuńwow, efekt cudowny. Tak patrzyłam na ten warsztat, ale stwierdziłam, że ja to się do malowania chyba nie nadaję :D
OdpowiedzUsuńEwciu jest cudnie !! ale do tego trzeba jeszcze mieć dryg do malowania i kolorowania, ja noga totalna w tej dziedzinie ale lubię podziwiać u innych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mnie podoba się bardzo Hubciu. Jak pięknie wyglądają te kolory!
OdpowiedzUsuń:)
Jakie zonki? Gdzie? Przecież wyszło superaśne i pięknie. Kolory super. Muszę zobaczyć tego liva. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńZonkow nie widać, wyszło super.
OdpowiedzUsuńEwo, to jest prawdziwy artyzm! Cudowny obraz, tajemniczy, barwny, do oprawienia i podziwiania! Kocham takie dzieła!
OdpowiedzUsuń