Witajcie!
Dziś wpadam na szybko z czymś niepozornym. jak się zapewne domyślanie po tytule, to kolejne decu. I zdradzę, że jest ich jeszcze kilka ;-D
Tym razem to taka malutka podstaweczka, która może być tez jaką małą ozdobą, zakladką i Bóg wie jeszcze czym ;-D
Bawię się trochę szlagmetalem, bo obiecałam jednej koleżance anioły i muszę wypróbować różne metody nakładania i lakierowania "złotka".
W sumie to byłby fajny komplecik, gdyby tak posiadać 6 sztuk tych sklejkowych imbryczków:-D
Papier ryżowy ITD oraz farba Pentartu w moim ulubionym kolorze :-D mam nadzieję, że wam się podoba!
Buziaczki!
Fajny imbryczek, ale zajączki aż żal przykrywać filiżanką. Serdeczności Ewuniu.:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentuje, Ewciu.
OdpowiedzUsuńAleż cudo, imbryczek jak marzenie! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńbardzo piękny ten kolorek też mi się podoba
OdpowiedzUsuńBardzo ładny imbryczek.
OdpowiedzUsuńmnie się podoba jako zakładka
OdpowiedzUsuńUroczy maluch :))
OdpowiedzUsuńświetny imbryczek, złoty pasuje do niego idealnie:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Hubciu bardzo. Szlagmetal - mam sporo takich złotych farfocli. Kiedyś łapałam je po całym pokoju, gdy mój M. otworzył drzwi i zrobił wielki przeciąg.
OdpowiedzUsuńOd tamtej pory dwa pudełka leżą w szufladzie.
Buziole