hejka!
Małgosia X mnie ubiegła, a więc jestem druga:-D
Ja na razie tylko z jedną zakładeczką.
Książeczka "Malowany ul" to cieniuteńka pozycja z serii "Poczytaj mi mamo"- pamiętacie?
Ja pamiętam ją z czasów, kiedy jeszcze nie umiałam czytać i rzeczywiście słuchałam, jak czyta mama.
Wyobraźcie sobie, że ten egzemplarz, który posiadam, wygrzebała kiedyś moja mama w antykwariacie i dostałam ją kilka lat temu w prezencie, bo ta moja zaginęła....
Taka cienizna to zakładki nie potrzebuje, ale zasługuje :-D
Pracę zgłaszam do wyzwania w Klubie Twórczych Mam TUTAJ
Z tablicy inspiracyjnej porwany kolor żółty, pszczółka i żonkil, a tablica wygląda tak:
Buziaki!
PS Najlepszego, Kobitki!
Ooooo bajki mojego dzieciństwa :) śliczna pszczółka :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej książeczki. Tildunię wybrałaś idealną na zakładkę i ślicznie ją pokolorowałaś :-)
OdpowiedzUsuńPrzyczółka prześlicznie Ci wyszła:)
OdpowiedzUsuńA te książeczki były i ciągle są super:)
o i tu się znowu zdziwiłam, tak jak u Małgosi. Książka z dzieciństwa jakoś nie kojarzyła mi się z tak wczesnym dzieciństwem :-). Zakładka super w sam raz pasuje do tej własnie książki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wizualnie chyba kojarzę tą książeczkę. Piękną zrobiłaś zakładkę. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper. Ta seria książeczek "poczytaj mi mamo" była bardzo fajna. Moje dzieci mają parę w domu. I też bardzo je lubią.
OdpowiedzUsuńTeż czytałam tę książeczkę jak i wiele innych z tej serii. Zakładeczka świetna. Pozdrawiam i życzę dobrego tygodnia. Wiosna idzie!!!
OdpowiedzUsuńKsiążeczki nie znam, ale zakładka bajeczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😊
Ale cudna zakładka ze słodką pszczółką Bze-bze, Ewciu. Pamiętam tą bajeczkę i nawet miałam takie samo wydanie. A na ilustracji przedstawiającej malowidło Bze-bze był piękny kolorowy motyl:)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Ale super zakładka Ewuś, ta magnolka - pszczółka jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńSłodycz zakładeczka! :)
OdpowiedzUsuńUrocze i zakładka i książka.
OdpowiedzUsuńTeż takie książki dzieciom czytałam.
Książeczki nie znam, zakładka wspaniała.:)
OdpowiedzUsuńa ja wciąż szukam mojej książki z dzieciństwa:)))nigdzie jej nie ma:))
OdpowiedzUsuńHehe, sliczna zakładeczka Ewo !
OdpowiedzUsuńZnam tą książkę . Mama mi czytała :-).
OdpowiedzUsuńJaka piękna zakładka! Może i książeczka faktycznie nie potrzebuje zakładki, ale zasługuje w 100%. Gratuluję i dziękuję za udział w wyzwaniu Klubu Twórczych Mam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrocza ta pszczółka <3. Dziękujemy za udział w wyzwaniu Klubu Twórczym Mam.
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka :) Mam taką samą książeczkę! Dostałam ją w dzieciństwie i pamiętam, że bardzo spodobała się mojej mamie. Często mi ją czytała.
OdpowiedzUsuńOkładka mi znajoma, ale zupełnie nie pamiętam o czym była ta bajeczka. Uwielbiałam jako dziecko tą serię, fajnie się słuchało na dobranoc :) Zakładeczka piękna :)
OdpowiedzUsuńSeria "Poczytaj mi mamo" moja ulubiona !!! Jeszcze mojej córce (dziś ma 22 lata) czytałam książeczki z moich zbiorów lecz po wielu przeprowadzkach zginęły wszystkie oraz inne moje książki,a miałam mnóstwo ciekawych. Normalnie wyłam jak głupia :( Co zrobić ...Życie :( Zakładeczka Ewuniu prześliczna :) Super ta Pszczoła :) Buziaki :)***
OdpowiedzUsuńAle cudna :D:D:D
OdpowiedzUsuń