Pierwsza taka moja karteczka w życiu, sporo jeszcze zastrzeżeń, ale jest. Pamiętam jak dostałam taką po raz pierwszy, cudną, jesienną- chyba od Małgosi? A może Lidzi? Byłam nią zachwycona i obiecałam sobie, że kiedyś i ja taką spróbuję. Niekończąca się karteczka polega na posklejaniu 4 elementów tak, aby można ją było przekładać bez końca.
Moja próba to prototyp przed zamówieniem, a dostanie ją moja mamcia.
Strona główna
obracamy i......
obracamy i.....
obracamy i......
Ach, ile bym poprawiła, ale moja mamcia ucieszy się na pewno i na dodatek nie zauważy żadnych mankamentów:-D
Uwaga, jeśli któraś ciekawa, co i jak, zapraszam 8.10 na bloga :-D
W pracy pojawiają się figury geometryczne a nawet nietypowa forma, więc moją karteczkę zgłaszam TUTAJ
A w pracy wykorzystałam tekturki - napisy wakacyjne ze sklepu skrapek.pl TUTAJ
Buziam!
Podziwiam ! Ja jeszcze nie robiłam takiej, może kiedyś się za nią wezmę ;-)
OdpowiedzUsuńTwoja wygląda jak mini albumik, przywołuje piękne wspomnienia z wakacji :-)
No kochana ukłony, też mam ją w głowie od dawna, tylko na światło dzienne jakoś opornie wychodzi :) Twoja wyszła rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńSuper!!!!!!!!A to była Lidzia;)...rewelacja!!!!!!!!!!@
OdpowiedzUsuńSzacunek, niesamowite wrażenie robi ta karteczka.:) Pozdrawiam Ewuniu.:)
OdpowiedzUsuńNo Ewus rewelacja!!! Juz widze minę szczęśliwej mamy:)
OdpowiedzUsuńEwuniu! Karteczka Wyszła Ci Super, Nie wiadomo gdzie w tej karteczce jest początek a gdzie koniec :-) Mamie na pewno się spodoba - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńEwuś, kartka jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńOde mnie:)
same słodziaki
OdpowiedzUsuńkartka prześliczna i wspaniała pamiątka! a ten typ kartki też za mną chodzi:))
OdpowiedzUsuńJa tez nie widzę żadnych mankamentów więc stwerdzam, że się czepiasz
OdpowiedzUsuńFantastyczny prezent! Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrapka :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna kartka, a właściwie wręcz mini-albumik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Scrapka :)
Super!!
OdpowiedzUsuń