sobota, 26 maja 2018

nadrabiam zaległą Inkę


Niestety, grudniownik idzie mi opornie. Bałam się, że tak będzie. Staram się nie poddawać, ale czy skończę?

Dziś nadrobione dwa dni - 6 grudnia czyli Mikołaj oraz 7 grudnia, gdzie Inka zaproponowała zrobienie karty z grudniowymi lekturami.

Moje strony są bardzo proste, ale....kolorowanie zajęło sporo czasu :-D




Zabawa u Inki TUTAJ

Buziam i życzę udanego weekendu :-D

14 komentarzy:

  1. Śliczne i widać, ze pracochłonne :) Dasz radę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne karty grudownika. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie cudowny grudniownik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewuniu przy Twoich cudnych kolorowankach nic więcej nie potrzeba:)

    OdpowiedzUsuń
  5. W prostocie wg mnie tkwi piękno.Bardzo podobają mi się Twoje strony z tą pokolorowaną grafiką Ja dopiero zaczęłam i mam wątpliwości czy w ogóle pokazywać bo to moja pierwsza praca w papierach /poza kartkami/.Powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokazuj, oczywiście że pokazuj!Mnie się podobają zupełnie inne, ale nie mam do tego drygu, więc robię takie :-D

      Usuń
  6. Twoje kolorowanki pięknie dekorują i kartki i albumy. Nie poddawaj się jest super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Takie w Twoim Ewus stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale będzie śliczny Twój grudniownik jak go skończysz. Ja mam jeszcze większe zaległości, bo tylko styczeń i luty zrobiłam reszta czeka aż znajdę na niego czas...

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem pod nieustającym wrażeniem Twoich kolorowanek, są idealne. Przepięknie wyszły te karty Grudniownika :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ewciu, nie poddawaj się, bo strony są super. A zobaczysz, jaką frajdę będziesz mieć na końcu.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne karty zrobiłaś, a Magnolie zachwycają!

    OdpowiedzUsuń