Tym razem dorwałam ćwieki. Wiem, że to bajka nie dla każdej, ale to taka wersja light!
Po zamontowaniu końcówki wbiłam ćwiek i od spodu pozaginałam "ząbki".
Po połowie dołożyłam krawatkę oraz serduszko i kontynuowałam zabawę z ćwiekami do końca.
Efekt
Ale, ale! Ponieważ na środku jest krawatka, zawieszki można dowolnie zmieniać!
Inne wersje:
Która wersja najlepsza?
Bransoletka oczywiście zainspirowana zabawą TUTAJ- DIY
Jeżeli ktoś nie zdążył zobaczyć części I - pierwsza bransoletka z dzisiejszego dnia, to zapraszam TUTAJ ;-D
Super!!! Wersja druga bardziej się mi podoba :-D Skórzany chwościk też by pasował ;-D
OdpowiedzUsuńWidzę, że zakochałaś się w zamkach ;)
OdpowiedzUsuńEwuś, ta i poprzednia są niezwykłe ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantstyczna!
OdpowiedzUsuńTa też jest super!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, młodzieżowe bransoletki:-)
OdpowiedzUsuńJejku jakie to ładne i oryginalne
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo stylowa! Wszystkie wersje bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, lubię ćwieki, dodają charakteru :-)
OdpowiedzUsuńWyszła super! Taka trochę retro ;) bardzo mi się podoba pomysł ze zmienianiem zawieszek!
OdpowiedzUsuńA skąd wytrzasnęłaś tę zawieszkę "live laugh love"? Koniecznie muszę sobie taką sprawić! Wymalowałam sobie ten napisnawet na ścianie ;)
Jest świetna. Z serduszkiem najbardziej mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńHubciu! Jesteś genialna!
OdpowiedzUsuńŚwietna bransoletka:)
Ewcia, super pomysł, bransoletka trochę w stylu rockowym a zmiana zawieszek to świetny pomysł. Dziękuję za kolejną piękną propozycję zgłoszoną do naszej zabawy na blogu DIY. Inka-art
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalna:)chyba sama o takiej pomyślę:)
OdpowiedzUsuńWow! widzę że szalejesz z zamkami. świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest. Najbardziej podoba mi się wersja z sercem z dziurką od klucza.
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to choker, a to bransoletka - "made for you" przemawia do mnie najbardziej.
OdpowiedzUsuńHaha, dobre! Wybieram ster!!!:)
OdpowiedzUsuń