Nie dałam się naturze

Wczoraj pod względem karteczkowym 
dzień był bardzo ciekawy :-)

Zaczęłam rano robić"naturę"- pomysł miałam w głowie od początku. Zrobiłam. Patrzę , patrzę i widzę...wiosenne kwiaty plus koronka!!! Ewidentnie pod następne wyzwanie, choć do natury też by pasowało. Już miałam się zabierać za jakąś tekturę, kiedy mężul, robiący porządki w szafce, znalazł mój blok do pasteli. Pastele w kredce razem z blokiem dostałam na 2 roku studiów na urodziny od byłego(czyli ponad 20 lat temu !). Na początku coś tam działałam, a potem poszły w zapomnienie. Ileż one przeprowadzek zniosły!!! Niestety odbiło się to na ich kondycji, bo pożytku z nich dużego nie będzie, ze względu na to, że ciągle przy struganiu się łamią. Pastele odnalazłam w jakimś zakamarku kilka lat temu(może nawet z 7?), ale blok zaginął i tak sobie leżały. Aż do wczoraj! 
Jestem zachwycona efektami jakie dają kredki prismacolor, więc od razu wzięłam się za próbę kolorowania digi pastelami. I co? I wykolorowałam 3 obrazki!!! Fajne efekty! Ja niestety nie mam doświadczenia w kredkach, ale podoba mi się!!! Oczywiście przez kolejne 2 godziny bawiłam się ze stworzeniem karteczki zimowej do Ani. Jeden pomysł upadł, to wzięłam  się za drugi....mam nadzieję, że wam się spodoba, ale........ to już jutro.
Wieczorem złapałam się na tym, że nadal nie mam natury!!!! Powiedziałam sobie, że nie idę spać, póki nie zrobię, bo ja organizatorka zabawy przecież- wstyd!Karteczkę, a właściwie karteczki, bo powstały 3, robiłam do 2 w nocy!:-)

Natura....chyba w postaci tekturek plus kolory z banerka i baza craftowa. Na balkonie ciemnica i zdjęcia znowu ciemne....

Fajnie się ją robiło więc powstały jeszcze 2

I tu chyba lepsze kolory- cała trójka

i ze słoiczkiem, powędrowała kolejna dycha

Buziam i informuję, że po południu zaczynamy kolejne wyzwanie!

Pamiętajcie, że można dosyłać naturę, nie poddawajcie się:-D

PS Bożenko i co? Zobacz, jak przydały się e piękne skrawki!!!