Wyobraźcie sobie, że Wandzia, która miała przysłac do mnie w ramach zabawy z Artimeno, karteczkę wylosowała mnie w swoim candy! I tak w odstępie 2 dni przyszły do mnie od Niej 2 paczuszki :-) Zobaczcie, jakie cudowności!
Karteczka już stoi- a co!:"-)
A przydaśki powodują, że swędzą mnie ręce....
Wandziu- dziękuję raz jeszcze!!!
A tu jeszcze zobacznie drobiazgi, jaki poszły do promyka jako pocieszajka w mojej rozdawajce
Ja bym tego nie nazwała pocieszajką, to była prawdziwa wygrana w candy.:) Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję. Bransoletki pięknie się prezentują na ręku i wreszcie mogę je nosić do innych złotych ozdób.:)
no tak słonecznie i mgliście u mnie tez same cudowności pokazujesz
OdpowiedzUsuńno i fajnie :) super prezenciki :)
OdpowiedzUsuńNie mogłabym się oprzeć, żeby z takich przydasi czegoś nie zrobić
OdpowiedzUsuńszczęściara, takie super paczuchy , a Twoją nagrodę pocieszenia każdy by z radością dostał
OdpowiedzUsuńja sie cieszę że sprawiłam Ci radość z prezencików:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa bym tego nie nazwała pocieszajką, to była prawdziwa wygrana w candy.:) Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję. Bransoletki pięknie się prezentują na ręku i wreszcie mogę je nosić do innych złotych ozdób.:)
OdpowiedzUsuńpiękne koincydencje :-)
OdpowiedzUsuń