czwartek, 3 lipca 2014

Czerwono-czarno

Jak robiłam pocieszajkę dla Izu, w jej ulubionych kolorkach:czarnym i czerwonym, to tak mnie natchnęło, że w sumie dawno nierobiłam takich połączeń.
Powstał komplecik, nie-komplecik bransoletek.Same zobaczcie

                                                               hematyt i marmur



Można nosić razem, można oddzielnie, po 2 ;-)

Buziam!

14 komentarzy:

  1. Śliczne, ale ta pierwsza ma coś w sobie:) Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładne szczególnie ta cała czarna

    OdpowiedzUsuń
  3. ale się rozhulałaś, super są

    OdpowiedzUsuń
  4. no...czarny z czerwonym - świetny efekt kolorystyczny, bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystkie urocze, la emoje serce podbiła zdecydownia ta cała czerwona

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudne są wszystkie, szczególnie ta pierwsza :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. nie...córka czeka w kolejce w zafuksjowanej sukience ;-)

      Usuń
  8. Piękne wyszły - bardzo lubię to połączenie, choć rzadko noszę takie kolory :) Podoba mi się zwłaszcza ta pierwsza - jest delikatna a zarazem bardzo wyrazista :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej jakie piękne! Wspaniałe! Bardzo mi sie podoba to połączenie kolorystyczne. Nie pamiętam, czy już Cię zapraszałam, ale jak masz chęć, to zapraszam na wymiankę u mnie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam połączenie czerni z czerwienią :-) bransoletki są super :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sliczne! Uwielbiam te kolory w polaczeniu!

    OdpowiedzUsuń