nie mam ostatnio czasu na nic, ale dziś jedę do moich rodziców("wyprawa" ponad 250 km), więc zmobilizowałam się do karteczki. Koncepcji było sto, miało byc zupełnie inaczej i z innym zdjęciem, ale...moja mamcia uwielbia zdjątko, które wykorzystałam i jest jak jest ;-)
Buziam!
śliczna, udanej wyprawy:)
OdpowiedzUsuńPiękna i widać, że od serca:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńna pewno się ucieszy
OdpowiedzUsuńSuper wyszło!!!
OdpowiedzUsuń