Pokazałam niedawno bransoletki modułowe, nie robiłam ich już baaardzo dawno. A tu po kilku dniach kumpela dzwoni i męczy, żebym jej kilka zrobiła. I tak sobie powstały nowe.
Przesilenie wiosenne mnie chyba dopadło, słabo się czuję. W ogóle kiepsko z koncentracją.
Czekam na weekend.....................
Buziaki!
Ale śliczne! uwielbiam Twoje modułowe bransoletki!
OdpowiedzUsuńObie śliczne:)
OdpowiedzUsuńPiękne! Koleżanka musiała być zachwycona :)
OdpowiedzUsuń