Są o tyle fajne, że można wykorzystać 2 strony. I znowu, mając chłopaszków, nie mogę się wykazać w stosunku do swoich dzieci :-)
Pozapisywałam się na candy- jeśli coś jest do wylosowania, to na pewno ja tego nie wylosuję! ;-)
Ale próbuję, kto mi zabroni?
Dziewuszki! Mam jeszcze pytanie: czy któras z Was mogłaby się podzielić swoimi odczuciami związanymi z wystawieniem prac w artillo? Nie wiem, czy w ogóle się brać za to....Byłabym wdzięczna- może być na priv.
Buziam Was deszczowo!
Ale piękne! Wspaniałe te sekretniki! Co do Artillo, to ja jestem zachwycona. Prowizja jest niewielka, a nigdzie indziej nie udało mi się sprzedać tyle, co tam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne te sekretniki! Pełne uroku są takie cudeńka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna choruje na sekretnik ze zdjeciami mojej gromadki:) przypominaja mi one troche lata 30-40 i panie w pieknych wysokich kokach -ale co tam ,trzeba bedzie sobie zrobić:) i marzenie spełnic:) piekny sekretnik a kokardka dodaje dziewczęcej lekkości....
OdpowiedzUsuń