Aż żyć się chce - pełna piersią.
Niestety młodszy synio trochę się przeziębił i z rodzinnego spaceru nici. Dzis też mój mężulo ma urodzinki. Własnie jestem w trakcie pichcenia torciku. Jest to jednak torcik niestandardowy, bo u nas nazywa się- ciasto balowe. Wrzucę później zdjęcie, jak takie cudo wygląda.
Chciałabym dziś pokazać zrobione ostatnio korale- bardzo rzadko robię duże kule, ale te jakoś wybitnie mi się podobają, choc roboty przy nich za dużo nie było ;-)
Może nawet i bym je założyła? ;-)
Buziaki i słonecznego dnia!
Naszyjnik jest przepiękny. Bardzo lubię takie klimaty. Mam prośbę. Nie mogę znaleźć Twojego maila, więc piszę tutaj. Możesz podesłać mi fotkę Twojego prezentu wymiankowego?
OdpowiedzUsuń