Odetchnęlam z ulgą

- kartka na imieniny do Oli(Ażurek drutuje) doszła. Umówiłyśmy się z Olą na małą wymiankę- ja dostalam bransoletkę a Ola poprosiła o laleczkę. Postanowiłam sprobować zrobić taką typowa Tildę- z oczkami bez buźki. Szyło się długo, ale to tylko z braku umiejętności, za to zabawa i relaks - wspaniałe!
Mam nadzieję, że kolejna będzie jeszcze lepsza. Wrzucę kilka ujęć

Spróbowałam tez wymalowac oczki- sporo prób na materiale, a i tak ręce mi się trzęsły, bo jak by się nie udało, to koniec ;-)

A tu karteczka na imieniny

                                                                     Poszło do Oli

Mam prośbę- oceńcie, co w Tildzie jest dobre(a to, co zostanie nieomówione wezmę na warsztat ;-))

Buziaki!

skoro już mam etykietkę

"moduły" to wrzucę zdjęcia bransoletek modułowych, które kiedyś robiłam :-). Filozofii przy takich bransoletkach nie ma- po prostu trzeba ponakładac koraliki- ale dobierałam je dłuuuuugooooo ;-)

Jak Wam się podobają?

Buźka i ....jutro po południu zaczyna się weekend!!!!!!!!!!!!!!!

Walczyłam

dzielnie z blogiem- najpierw wyskakiwał mi błąd, a potem trochę pokombinowałam i...udało się! Dzięki dziewczynom, które w poprzednim blogu podpowiedziały, jak zrobic te etykietki, oznaczyłam sobie swoje "dzieła". Dziękuję bardzo raz jeszcze!!!!!!!!!!!!!!!

We wtorek rano posłałam paczuszkę w ramach akcji kartka  na imieniny- umówiłyśmy się przy okazji z Ola(Ażurek) na małą wymiankę. Zdjęcia porobiłam, ale nie mam pewności , czy paczuszka doszła, więc wstrzymam się jeszcze. Mam tylko nadzieję, że niespodzianka się spodoba. Tak sobie ostatnio myślałam, że zamiast uczyć się szyć na maszynie od poszewki czy czegos w miarę prostego, to ja się wzięłam za laleczki i maskotki!!!!!!!!!!!! Brakuje mi najprostszych umiejętności i podstawowej wiedzy, ale zapał nadal mam wielki :-)

Wrzucam dziś taki naszyjniczek w kolorze fuksji- masa perłowa i rzemień

Mało udziwnione jak na mnie ;-)

Aaaa...kończę jeszcze rzeczy do wymianki turkusowej i prywatnej wymianki, gdzie wzięłam się za downo niedoceniane kaboszony :-) 

Życzę Wam nowych, cudownych pracek, bo uwielbiam je oglądać!

Buźka!

tym razem

grubasek w złocie

Dziewuszki kochane!

Czy któras by mi podpowiedziała, jak zrobic na boku takie odnośniki z hasłami? Chciałabym np. dac hasło:grubaski i jak ktoś kliknie- przeniesie go do wszystkich postów, w których te grubaski się znajdują.

Nie mam pomysłu, jak to ugryźć.......

Buziaki!

Kończę

się już z grubaskami, bo obiecałam kumpelom przed Dniem Kobiet :-)

Chciałam dzisiaj pokazać grubaski nieregularne, które też mają swój urok.

Pokończyła mi się większośc elementów, a sama bym sobie zrobiła jakąś na czarnym rzemieniu(te moja brązową noszę bardzo często, co dla mnie raczej dziwne ;-)).
Jak się odkuję, to podokupuję jeszcze coś i zrobię drugą serię ;-)

Które z grubasków- wszystkich, jakie zrobiłam, Wam się podobają najbardziej?

Buziaki!

nie chcę juz zimy!

Chcę wiosny i lata, i kolorów!!!!!!!!!!!

jadeity i agaty fasetowane

Buziaki!

może choć pomysł

komuś się przyda, bo wykon nie jakiś idealny ;-).
Starszy miał na łóżku namiot, na dole się nie dało i powstała zasłonka.
Chłopaki nazywają swoje łóżko-zakamarki  => bazy ;-)

Buziaki!

PS Dzieje się sporo nowego, ale musze porobić zdjęcia

PS II Z poprzedniego posta- wygrała bransoletka nr 3- ta z niebieską ceramiką 

bransoletki

z rzemienia- zobaczyłam u Kasi i przypomniało mi się, że dla kumpeli robiłam. Chciałam jej się odwdzięczyć za pomoc i zrobiłam 4 bransoletki. Wybrała jedną. Czy ktoś z Was zgadnie- którą?:-)

Buziam!

próba decu*

Obiecałam chustecznik decoupage- ale że ja dopieropoczątkujaca jestem, to jakoś nie mam jeszcze śmiałości go zrobić. Od kilku dni powstawało malutkie pudełeczko- szkolę się. marzy mi się własnie dostać coś super zrobione, żeby zobaczyć moje niedoróbki.

Nawaliłam lakieru- ślicznie lśni to wieczko, ale boki pudełeczka nie zawsze wyszły mi idealnie równo.....

Buziam i dziękuję za komcie :-)

wysyp

 prawdziwy wysyp fasetowanych jadeitów :-)

Bransoletki

 A tu naszyjniczek dla mojej mamci- uwielbia prostotę, jasne-kremowe odcienie i....
zapięcie magnetyczne ;-), obowiązkowo!!!

Ten "mamowy" to zimowy, ale bransoleteczki kojarza mi się z latem i cukierkami :-)

Buźka!

Obiecałam nowe grubaski

i tak powstała malutka kolekcja. Dziś grubasek na wyzwanie "żyj kolorowo"- kawowo, cynamonowo, kakaowo.....

Buziaki i cudownej niedzieli!

Walentynkowo

"grubasek" walentynkowy

Zgłaszam na wyzwanie 

Życzę Wam dużo, dużo miłości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Buziaki!

zmiana kolorków, ale....

niedawno robiłam podobną miętową. Tak sobie po przejrzeniu mojej "koraliczarni" wymyśliłam bladoróżową :-)

na ręce- prosze bardzo :-)

Kolor złota to tzw. "ruskie złoto"- moim zdaniem pasuje :-)

Siadła mi lampa a w domku ponuro- a chciałam porobić sobie zdjęcia biżutów. Dzięki urlopowi(choć częśc pracy zabrałam do domu) zrobiłam kilka rzeczy. Niestety sporo rzeczy na razie nie do pokazywania, bo najpierw muszą dotrzeć do adresatów :-)

Przyznam się tylko, że obiecałam Tildę jednej osobie i zeszło mi z przerwami ok.20 godzin(3 nocki)- uwielbiam taką zabawę, ale NAPRAWDĘ trzeba miec czas. Albo spore doświadczenie!

Buziam!

wymianka czekoladowa - podsumowanie

Skoro wszystko doszło, topokazuję :-)

Moją parką w kolejnej wymiance była Kasia

a oto wszytko, co od niej dostałam :-)

                                   Misiu od razu powędrował do kluczy!!!

Muszę jeszcze dodać, że urzekł mnie sposób zapakowania- papierek, rafia, serweteczki- aż żałuję, że nie mogę pokazać, ale moja ciekawość........

Bradzo serdzecznie dziękuję za tę wymiankę, Kasiu!

Ode mnie poszło

I wszystko czekoladowe ;-)

Buziaki i miłego poniedziałku!!!

Wykończyłam...

jadeit w kolorze miętowym.
I znowu nie mogłam oprzeć się złotu.....

przezornie zostawiłam jeszcze 2 kamienie an kolczyki, może dorobię :-)

U mnie za oknem cudowna pogoda a ja złapałam lenia. Mam w planach wziąć się wreszcie za kilka pracek, ale jakoś ciężko się zebrać(choć ochota jest:-))

Buźka i udanej niedzieli!

Wymianka sowia - podsumowanie

Brałam udział w wymiance sowiej i czekoladowej. Szczerze mówiąc, trochę się bałam, bo moja parka z wymianki świątecznej się nie wywiązała(tak naprawdę to nadal wyglądam paczuszki, bo różnie w życiu bywa...w końcu znów zbliżają się święta :-)).
Tym razem prezenciki są super:-). Pokażę dziś tylko wymiankę sowią, bo nie wiem, czy czekoladowa dotarła.

Moją parka była Małgosia i od niej z bloga pożyczam zdjątko(mam rozładowany aparat)

Ja posłałam trochę różności

biżuteria obowiązkowo :-)

a tu trasfer sówkowy na poszewce na jaśka(niestety nie zdążyłam uszyć i jest kupna)

zakładeczka( broszka jest odpinana:-))

i cała reszta

(wstyd się przyznać, ale zapomniałam spakować czekoladkę ...wrrr.....)

Jeszcze raz bardzo dziękuję za prezenty- wymęczyłam mężula, żeby zrobił mi półeczki na te wszystkie prezenciki od Was. Nawet się nie spodziewałam, że te zabawy sprawiają tyle radości!

Buźka!

Czy to już można nazwać produkcją;-)?

Doszło mi trochę kamieni- wpadłam w trans i zrobiłam kilka bransoletek :-)

Nadal korci mnie złoto, ale nie wszyscy to lubią.

Ekspozytor od bracholka pod choinkę :-)

Jak u Was pogoda? U mnie wczoraj WIOSNA!!!!!!!!!!!!!

Buziam cieplutko!