wtorek, 4 czerwca 2013

i stało się- doszła bransoletka....



Podwędziłam aniołka z masy solnej....wrrrr...na szczęście z tyłu;-)
Może się wreszcie wezmę za malowanie.
Znowu boję się oczu i ust- a jak nie wyjdzie?

Buziaki!

2 komentarze:

  1. "czego się boisz głupia" polecam poćwiczenie buziek na kartce papieru ;)a bransoletka śliczna

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny ten komplecik:-) Też dołączam się do grona obserwowanych, bo bardzo tu milutko u Ciebie:-) na moim blogu w komentarzach masz link do filmiku, jak zrobić tą bransoletkę, co pytałaś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń