Witajcie!
Przymierzam się od jakiegoś czasu do stworzenia junk journala. Niestety, nie posiadam żadnego i nie mam żadnego odniesienia. Zupełnie inaczej móc go dotknąć, a inaczej obejrzeć w internecie :-(
Naczytałam się ostatnio u Inki co nieco o tej formie i wzięłam się za barwienie stron. Oj, nakombinowałam się ;-D i nie wiem, czy jest ok.
Nie piszcie mi, że junk journal ma być taki, jaki wyjdzie, bo to nie do końca prawda;-D
Moje karty pierwszej składki(sygnatury?) są chyba mimo wszystko zbyt równe, zwłaszcza wycięte obrazki. Od razu się usprawiedliwię, mam pewien pomysł, co do zapełnienia mojego "junka" i dlatego pewne rzeczy są takie a nie inne.
Bardzo proszę o wszystkie głosy, co Wam się podoba a co nie. Czy może być taki "równy"?
Czy dodać stempelki czy zostawić już takie karty?
A oto kilka kart
Ja zrobiłam dwa, pierwszy taki typowo śmieciowy i aż bylam na siebie zła. Drugi bardziej przemyślany, choć nadal nieidealny.... Wszystko zależy od tego jak przetłumaczysz sobie słowo junk
OdpowiedzUsuńStrony pocieniowane bardzo mi się podobają. Z dodatkami na pewno będą wyglądały ekstra bo już jest fajnie. Ale nie wypowiem się na ten temat bardziej bo nigdy takiego junka nie prowadziłam. Udało mi się stworzyć jedna taką kartę. I teraz się zastanawiam czy robić dalej te karty czy może stary dziennik wzbogacić o te wszystkie dodatki. Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na Twoje karty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa sie nie znam, bo żadnego nie mam a też bym chciała :) za to powiem Ci że bardzo podobają mi sie te strony:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, Ewciu. Karty mogą być równe, ale może faktycznie stempelki fajnie by tu wyglądały.
OdpowiedzUsuńDobrej niedzieli.
oczywiście, że działaj. Musisz sobie w końcu wbić, że cudności robisz, niezależenie za co się złapiesz :)
OdpowiedzUsuńEwcia, strony są fantastyczne, jak dla mnie mogłyby tak zostać, bo jak masz jakieś konkretne jeszcze dodawajki to i tak będzie fajnie, ale jakby tak kilka stemplów - byłoby jeszcze fajniej :)
OdpowiedzUsuńMój jak na razie na etapie dodatków, karty w rozsypce jeszcze :)
ja się nie wypowiadam bo to nie moja bajka. Ale wg mnie ma się podobać przede wszystkim Tobie bo to Twój jurnal
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Strony pięknie pocieniowane, mnie się bardzo podoba. Nigdy nie widziałam żadnego jurnala, nie wiem na czym polega, więc nie pomogę. Twoim jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńNie znam się na tym ale podobają mi się te kolorowe kartki.
OdpowiedzUsuńNie zajmowałam się nigdy takimi pracami ale strony bardzo mi się podobają. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty wiec doradzać Ewo nie bede, robisz go dla siebie wiec działaj tak jak Ci w duszy gra :)
OdpowiedzUsuń