Hejka!
Chciałabym Wam pokazać dziś, o co chodziło mi z junk journalem. Chyba faktycznie wyszło coś a la klaser ;-D a nie junk, ale zależało mi na tym, aby powrzucać tam ateciaki i tagi.
Od razu zdradzam, że na stronach znajdują się ATC z wymianek i będą one podpisane- te, które dostałam i nie było z tyłu karty charakterystycznej dla ATC- powklejałam, reszta ruchoma.
Nie wiem, czy Wam się mój pomysł spodoba, ale w ten sposób powstanie takie cuś na ateciaki i tagi :-D
A propos ATC- zaparaszam serdecznie na
Grupa na fb Świry rękodzieła inspirują TUTAJ
Buziaczki!
PS PIszcie uwagi- co wam się podoba w moim pomyśle, co nie, jakie zmany? Będę bardzo wdzięczna!
Bardzo mi się podoba Twój pomysł. Wspaniale się prezentują ATC w takim niby klaserze. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńHaha co sie nie podoba?! Żartujesz Ewo?! Co ma sie nie podobać, swietny jest !!!
OdpowiedzUsuńO jak pięknie. Zapowiedź była to i premiera jest cudowna.
OdpowiedzUsuńAle super, świetnie to sobie Euwcia wymyśliłaś i ekstra zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie - bardzo pozytywne :)
OdpowiedzUsuńSuuupppeeerrr
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, Ewciu i rewelacyjne wykonanie.
OdpowiedzUsuńNie no jest kapitalny. Przepięknie wyeksponowane ATC i jaka cudna pamiątka :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca.
OdpowiedzUsuń