grubasek

sobota, 7 czerwca 2014

Czajniczki

No po prostu nie mogłam się oprzeć, żeby nie wypróbować pewnych elementów.
Powstały kolczyki-czajniczki, oczywiście z fasetowanych jadeitów!


Na pewno inne od wszystkich moich kolczyków.

I jeszcze info: mam kilka rzeczy do wysłania w tym bransoleteczka z candy i pocieszajka- dziewuszki, już prawie się wyrabiam- niedługo wreszcie pójdę na pocztę!

Ciekawa jestem jak u Was z pogodą? U mnie gorrąco! dzieciaki wskakiwały juz do basenu(dmuchanego). Jutro może też skoxczymy, ale mam jeszcze sporo zeszytów "na poprawę" jak mawiają uczniowie.
Ech! ;-)

Buziam sobotnio!

6 komentarzy:

  1. O jeju jakie słodkie! Kocham takie kolczykI!

    OdpowiedzUsuń
  2. masz rację - całkiem inne, ale fajnie wyglądają, u mnie dziś cały dzień słonko było, o dziwo!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. czajniczki z herbatką są wyjątkowe ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czajniczki śliczniutkie, u nas upalnie

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno mnie tu u Ciebie nie było! Kolczyki są prześliczne! Bardzo pomysłowe. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze, jakie pomysłowe!!! Świetnie Ci wyszły, nie widziałam jeszcze takich :D Zdolniacha :)

    OdpowiedzUsuń